Idąc sama w ciemną deszczową noc środkiem ulicy rozmyslała o sensie zycia. Droge rozświtlały jej tylko kolejno stojące lampy. Łzy spływały jej po policzkach a ciało drżało z zimna. Usiadła na środku jezdni i czekała na niego, aż przyjedzie i powie że kocha.
w głośnikach nasza piosenka , w jednej ręce kubek gorącego kakaa , w drugiej telefon a na ekranie laptopa jego zdjęcia - taka tam codzienność. / grozisz_mi_xd