 |
Święty Mikołaju, za rok proszę o szczęśliwy dzień, jeden normalny szczęśliwy dzień.
|
|
 |
jeszcze niedawno była, obiecywała, że jej związek niczego nie zmieni, że nie postąpi tak, jak moja druga "przyjaciółka", a tymczasem pisząc do niej, umawiając się na spotkanie, czuję się jak kula u nogi, jak akwizytor, który jest wysłuchany z wielką niechęcią. drogie 'przyjaciółki', byłyście ważne, dziękuję za wszystko, dziękuję, bo to pora podziękowań, zawsze się dziękuje, gdy ktoś odchodzi
|
|
 |
dziś po raz pierwszy w życiu zaczęłam się bać, bać że nikomu nigdy nie zaufam, że nikogo nie pokocham, że nikt nie pokocha mnie, że nie ubiorę białej sukni, że nie założę obrączki i nie przyrzeknę nic "na zawsze"
|
|
 |
Chodź, namieszamy sobie w życiu, jak zawsze. Chodź, będzie fajnie, znowu zaczniemy do siebie pisać i robić nadzieję, a później z dnia na dzień przestaniemy się znać./jachcenajamaice
|
|
 |
to Ty nauczyłeś mnie braku szacunku dla uczuć, to Ty mówiłeś, że najpierw zabawa, później związki, to Ty nauczyłeś mnie być wymagającą, zimną i bez serca, to Ty uczyłeś mnie żyć chwilą, to Ty masz dziewczynę i jesteś szczęśliwy, to ja jestem sama
|
|
 |
A najgorzej jest, jak zdasz sobie sprawę, że nic z tego nie będzie, że gdyby między wami miało coś być, to byłoby już dawno. Kiedy zrozumiesz, że to co się dookoła dzieje wcale nie zmierza ku spełnieniu twoich marzeń. /jachcenajamaice
|
|
 |
'Ja nie zapominam. Ja udaję, że nie pamiętam.'
|
|
 |
Kaleczymy się milczenie i słowami, jakbyśmy mieli przed sobą jeszcze jedno życie .
|
|
 |
Lubie być całkowicie sama. Tak jest łatwiej.
|
|
 |
Jestem idealnym dowodem na to że do samotności można się przyzwyczaić .
|
|
 |
spotkali się, a po spotkaniu po jej policzku pociekły łzy, nie chodziło o nią, nie liczyło się to co ona czuje, żal jej było jego, jego zmarnowanego życia, żal było tej fantastycznej osoby, którą kiedyś był
|
|
 |
boję się czytać stare wpisy, boję się przypominać sobie tę słabość, jaką kiedyś do niego miałam.
|
|
|
|