|
Zgrywasz dumną i mówisz "dobra, wszystko gra", wspomnienia szaleją jak na diabelskim młynie. Zalewasz winem każdy dramat jak ja, pamiętam jak mieliśmy wspólne plany przez chwilę.
|
|
|
Oboje wiemy, że już nie uwierzysz więcej. Po co te brednie, że dusza, że serce.
|
|
|
Dlaczego obdarzono nas emocjami, których nie potrafimy kontrolować i które są dokładnym zaprzeczeniem tego, czego naprawdę pragniemy? Jesteśmy chodzącymi sprzecznościami, wojnami domowymi na dwóch nogach.
|
|
|
Powoli moje spojrzenie na świat stawało się coraz bardziej ponure, aż wreszcie dostrzegam już tylko krwiożerczość istot ludzkich i ich żałosne wady. Niszczymy wszystko, czego dotkniemy.
|
|
|
Już w pewnym wieku wie się już, że rozpacz to takie samo słowo jak inne.
|
|
|
I może dobrze, że los nie postawił na nas. W tym czego szukam nie ma nic prócz rozczarowania.
|
|
|
Nie sądzę, by ktoś mógł przedstawić mi mnie w gorszym świetle niż ja sama siebie widzę.
|
|
|
Wędrowcze, nie ma drogi. Wyznaczasz ją idąc.
|
|
|
Nic człowieka tak nie charakteryzuje jak rodzaj zabawy, której szuka.
|
|
|
Ja jeden z wielu, ukryty wśród miliarda. Wstydzę się, że jestem.
|
|
|
O tyle lepiej mi bez Ciebie, kocie. O tyle nocy spokojnych jestem bogatsza i tyle łez, których nie musiałam wylewać.Lepiej mi. Tylko coś we mnie jest jakby lżejsze, takie puste. I krzyczy to "Wróć, kocie!Wróć!". I ani alkohol, ani nic innego tego uciszyć nie moze.Dziwne to wszystko teraz.Choć lepiej mi na prawde i puściej za razem. Cięzko czasem, lecz lżej przeważnie bez Ciebie. Kochałam Cię, kocie. Nie wracaj.|k.f.y
|
|
|
|