 |
Palę. Już nałogowo. Starsi koledzy kupują mi fajki w miejskim sklepiku za którym palę jednego za drugim, taaak ci sami koledzy o których jeszcze dwa miesiące temu byłeś zajebiście zazdrosny.
|
|
 |
chciałam Ci udowodnić, że bez Ciebie daję radę . zaskoczony ?!
|
|
 |
Nie wiem co robić...Napisać ? Podobno mówiłeś,że nie napiszesz pierwszy,uparcie czekasz aż to ja napiszę. A może nie napiszę ? Nie pomyślałeś o tym,prawda? To,że Cię kocham,nie znaczy,że napiszę.Poza tym,to Ty wszystko zepsułeś.Więc się staraj. Ja chyba nie napiszę.Zrobiłabym to z chęcią,ale chcę Cię czegoś nauczyć. Zawsze jesteś bardzo pewny siebie i oczekujesz,że dostaniesz to czego chcesz.Może nie napiszę i pokażę Ci,że tak nie jest?
|
|
 |
Pamiętam te czasy gdy 69 było tylko liczbą, guma gumą do żucia, a ''na pieska'' stylem pływania..
|
|
 |
miał wszystko w dupie. bawił się życiem, czując tą niezależność. czując, że wygrywa własnie Ciebie.
|
|
 |
I kurwa nadal się zastanawiam, czy to jeszcze przyjaźń, czy to już miłość.
|
|
 |
Jesteś sama, bo za bardzo chcesz być czyjaś. Za bardzo chcesz należeć do niego i tylko do niego. To boli wiem, ale gdybyś tylko mogła być obojętna wobec niego, to On dawno należałby do ciebie.
|
|
 |
tak, popełnię ten sam błąd jeszcze tysiąc razy jeśli trzeba będzie. kurwa, przecież ja walcze o własne szczęście !
|
|
 |
Spójrz na jej zdjęcie, zastanów się kim dla Ciebie była i co straciłeś.!
|
|
 |
`-kiedy zrozumiałaś miłość?
*kiedy po raz 10 oglądając 'Titanica' nie zapytałam dlaczego ona się po niego wraca..`
|
|
 |
` To wtedy zawarli pakt. Tu i teraz, jak rozbawione dzieci. Gdyby jedno z nich chciało skoczyć czy odkręcić gaz albo się powiesić, czy może połknąć pastylki nasenne, musi zadzwonić do drugiego, by nakłonił go do porzucenia samobójczych myśli. Żartowali na ten temat, jakby w to wierzyli. On czuł, że kiedyś odbierze taki telefon. Ona powie mu:"To ja, siedzę na parapecie".
|
|
 |
I pamiętam jak tam było napisane : ` Prawdziwie kocha się tylko raz . A pod spodem pisało : ` Każda miłość jest pierwsza .
|
|
|
|