 |
przyjaciel- poryte dziecko, które zawsze poprawia mi humor./ ?
|
|
 |
zależy mi bo ten głupek dał mi milion powodów żeby tak się stało .
|
|
 |
móc przezyć tamte chwile jeszcze raz, by znów zobaczyć w sobie to czego już nie dostrzegam .
|
|
 |
z sercem jest tak, jak z huśtawką. Fakt że ktoś z niej spadł nie znaczy że nikt inny nigdy już na niej nie usiądzie
|
|
 |
jeśli on jest na tyle głupi żeby to zakończyć, ty musisz być na tyle silna by mu przypomnieć gdzie są drzwi
|
|
 |
kochaj to życie innego nie masz .
|
|
 |
I kartkę z moim życiowym motto mogę spokojnie zmiąć i wypieprzyć do kosza. Poddałam się.
|
|
 |
Chciałam mu udowodnić, że potrafię sobie dać radę bez niego, a wtedy on postanowił mi pokazać, że jest mu całkiem dobrze beze mnie. I tak się nawzajem zabijaliśmy tym naszym pozornym szczęściem.
|
|
 |
czy kiedy mam go na wyciągnięcie ręki mogę tęsknić za nim jeszcze bardziej niż kiedy go nie było ?
|
|
 |
Utnę Ci rękę i pomacham Ci nią na pożegnanie, śmiejąc Ci się w twarz. wtedy zobaczysz jak boli, gdy tracisz część siebie i widzisz, jak szczęście wyśmiewa się z Ciebie .
|
|
 |
cel w życiu ? zbudować piękną, drewnianą ławkę i doczekać starości, usiąść na niej i powiedzieć `wszystko co zrobiłam w życiu zrobiłam najlepiej jak potrafiłam `
|
|
 |
jeśli on jest na tyle głupi żeby to zakończyć, ty musisz być na tyle silna by mu przypomnieć gdzie są drzwi
|
|
|
|