 |
Wiedział co przeszła , pragnął więc wynagrodzić Jej cierpienia , smutek , gorzkie łzy, udało Mu się to z czasem , okazał się doskonałą maścią na Jej blizny miłosne , a Ona uwierzyła , że prawdziwa miłość zdziała i pokona wszystko / kaasper
|
|
 |
dziękuję Ci, za wszystkie wylane łzy. za każdy ból głowy, spowodowany przemęczeniem i ciągłym użalaniem się. za wszelkie rany, które widnieją na moim ciele. za przeszłość, którą wspólnie zbudowaliśmy. za wypalone papierosy, bez których nie dałabym rady. za bezsenność, bo nie pozwalałeś o sobie zapomnieć. za ból w sercu, który starannie zabijał mnie każdego dnia. za pozostawione wspomnienia, do których kiedyś zapewne wrócę. dziękuję, że próbowałeś mnie zabić swoją jakże piękną miłością. [ yezoo ]
|
|
 |
Spanikowałem, dotknąłem Jej dłoni i jak młody, głupi gówniarz uciekłem. Tak bardzo obawiałem się Jej kolejnego odejścia. [dwa.oddechy]
|
|
 |
Stanę się Mężem Opatrznościowym Twojego serca , zapomnisz więc o złych chwilach , w których jesteś sama , w każdej chwili , czy to z wieczora , czy z rana , będziesz miała mnie przy sobie , kochającego Ciebie szczerze człowieka , który wie jak boli wewnętrzna rana ,otrze Twoje łzy i nie pozwoli abyś była zapłakana / kaasper
|
|
 |
Wyłożyliśmy się z naszą miłością już na pierwszym możliwym życiowym zakręcie , od razu po tym zdarzeniu było wiadomo , że to uczucie pójdzie na wyginięcie / kaasper
|
|
 |
kochać w jedną stronę - jedno z największych , jeśli nie największe przekleństwo jakie można dostać od losu / kaasper
|
|
 |
żeby zasmakować Jego warg, musiałam delikatnie unieść się na palcach. a gdy już udało mi się złączyć Nasze usta w jedność, pragnęłam by ta chwila nigdy nie minęła. chciałam Go mieć na zawsze, na zawołanie, na oddech, na ciche uderzenie serca. [ yezoo ]
|
|
 |
nie ma mnie , nie ma nas , to tylko Twoja wyobraźnia układa dziwne schematy i widzi w przyszłości nasze wspólne daty / kaasper
|
|
 |
najtrudniej było zaakceptować Jego odejście. byłam za słaba, by spojrzeć przeszłości w oczy i ruszyć do przodu. nie miałam sił na następny krok. czułam jak każdego dnia jest mnie coraz mniej. chciałam już umrzeć i przestać się męczyć. ale wspomnienia kazały mi dalej cierpieć. pragnęłam mieć Go przy sobie, wtulić się w bezpieczne ramiona i cieszyć się tym, co mam. zostałam sama. z lampką wina, łzami w oczach i bolesnym kłuciu na sercu. a co najgorsze, nigdy nie umiałam przestać myśleć. [ yezoo ]
|
|
|
|