 |
"To co jest przyczyną twoich najgłębszych cierpień, jest zarazem źródłem twoich największych radości."
|
|
 |
"Znów nie śpię, bo z Tobą piszę, jak nie pisze, to też nie śpię, bo albo o Tobie myślę, albo widzę Ciebie we śnie." ♥
|
|
 |
|
Co dostałam na święta? Spokój. Spokojne noce, wolne od łez policzki, poranne wyspanie, a moja głowa pozbyła się tych natarczywych wspomnień. Pod choinkę dostałam więcej niż mogłam sobie wymarzyć, bo oto los wreszcie pozwolił mi uwolnić serce od tego co było. Dziękuję./esperer
|
|
 |
nie życzę Ci źle człowieku, bo to nieładnie
chciałabym tylko żebyś dostał to, czego najbardziej pragniesz,
a później to stracił./soup
|
|
 |
Jest moim szczęściem choć przez niego tyle cierpię.
|
|
 |
Zabij mnie, nie potrafię bez niego żyć.
|
|
 |
"Wszystko się wali prócz tej ściany przede mną."
|
|
 |
Jesteś tym, do którego, mimo wszystko, sentyment zostanie na zawsze.
|
|
 |
Spóźnionych Wesołych Świąt dla wszystkich! :*
|
|
 |
wiedz,że nadal jesteś pierwszą i ostatnią myślą mojego dnia..
|
|
 |
A pamiętasz..?
A pamiętasz ile razy kłóciliśmy się i godziliśmy?
A pamiętasz jak dużo rozmawialiśmy, całe dnie a wieczorem dzwoniłeś?
A pamiętasz jak kazałam Ci zrozumieć Twoją babcię?
A pamiętasz jak zawsze reagowałeś na moje łaskotki?
A pamiętasz naszą ławkę w parku?
A pamiętasz jak specjalnie dla mnie pokonałeś tyle kilometrów tylko dlatego żeby mnie zobaczyć?
A może ten wspólny wypad nad rzekę?
A może to jak zawsze uciekałam na fotel, a Ty zawsze od razu reagowałeś i lądowałam obok Ciebie?
A pamiętasz jak, wstydziłam się jak tak długo na mnie patrzyłeś?
A może to jak mama ciągle wchodziła do pokoju tylko po to by zamienić z Tobą kilka słów?
Nie wiem czy pamiętasz, ja pamiętam. To wszystko dalej we mnie żyje, chociaż trochę zakurzone.
|
|
 |
Jezu, tak bardzo chciałabym, żeby było inaczej. Żeby ludzie byli inni, żeby rodzina zaczęła mnie szanować, że chłopak mnie wreszcie pokochał i żebym zaakceptowała siebie, żeby ból psychiczny ode mnie odszedł i kolano wreszcie przestało boleć a ja normalnie bym zaczęła funkcjonować, chciałabym wreszcie spać w nocy a nie myśleć i płakać, bo nienawidzę tylu ludzi, którzy tak ranią. Chciałabym wreszcie dojść do totalnego porozumienia, nie chować się w kącie tylko pokazywać światu, szukać miłości, śmiać się i bawić.Chciałabym zrozumienia i słowa ”przepraszam” za to, co mi wszyscy robią, nie gram skrzywdzonej idiotki, ja na prawdę jestem zrozpaczona, wbita w ziemię, nieszanowana i niekochana, po prostu mało o mnie wiesz.
|
|
|
|