 |
stan mojej psychiki gdzieś pomiędzy etapem naprawdę źle, a naprawdę bardzo źle. zaczynam się śmiać, bo już naprawdę nie mam siły. i jest mi wszystko jedno.
|
|
 |
jak przyjaźń to naprawdę, jak miłość to na zawsze..
|
|
 |
"Dzisiaj znamy się gorzej, bowiem musieliśmy dojrzeć i mijamy się na dworze często unikając spojrzeń."
|
|
 |
Zdrady nie można wybaczyć. Ten nieodwracalny czyn niszczy wszystko, co budowane jest być może latami. Ostatecznie przerywa więź, łączącą dwoje ludzi. Nie naprawią jej ciepłe słowa, czułe gesty czy jedno przepraszam. To tak, jakby przeciąć linę, która trzyma człowieka nad przepaścią. On spada, Ty również. Podnosisz się albo nie, dlatego zdrada tak bardzo boli.
|
|
 |
Prawdą jest fakt, że gdy On był obok, było mi łatwiej. Niestety te czasy minęły. Rozdzieliliśmy się na jednym z wielu życiowych skrzyżowań. Ja skręciłam w prawo, natomiast on pojechał prosto. Przez co dalej kontynuował swoje życie i walkę o najskrytsze marzenia. Ja utknęłam na tym samym poziomie. Nie zrobiłam ani jednego kroku w przód. Nie zmieniłam nic. A nie, przepraszam. Zmieniłam się ja sama, chociaż nie chciałam takiej zmiany. Nie chciałam by narodziła się we mnie taka chamska egoistka. A może egoistka to złe określenie? Przecież, gdy tylko ktoś mnie o coś poprosi, pomogę. Może bardziej pasuje chamska, pyskata nastolatka? Powiedzmy, że tak. Skoro ja nie chciałam tej zmiany. Nie chciałam by moje życie przewróciło się o 360 stopni to, co się stało? Najłatwiejsze pytanie, ale odpowiedzi tak trudno udzielić. Przełykam ślinę. Ściszam ton. 'Wiesz, co się stało? Pękło mi serce.'
// kinia-96
|
|
 |
Słońce znowu wyszło zza chmur, radość wychyliła się z cienia, gwiazdy nie chowają się już w mroku nocy.
|
|
 |
Komu mam podziękować ? ;D
|
|
 |
Śmiejesz się ze mnie, bo tak bardzo różnię się od innych dziewczyn. W tłumie zawsze można rozpoznać, która to ja. Nigdy nie zobaczysz mnie na przerwie stojącą w kółeczku i nadającą najnowsze 'ploteczki' szkolne. Nigdy nie zobaczysz mnie stojącą przy lustrze i poprawiającą po raz kolejny makijaż. Znajdziesz mnie gdzieś na schodach. W ręku będę trzymać telefon, w uszach będę miała słuchawki, a w sercu pustkę. Pustkę, którą Ty zostawiłeś. A Ty jesteś taki sam, taki sam jak wszyscy. Musisz być oczywiście w szkolnej elicie. Musisz wiedzieć wszystko na bieżąco. Musisz mieć na sobie najnowszą koszulę w kratę, bo 'dziewczyny takie lubią'. Musisz udawać drania, bo takiego też podobno lubimy. Musisz być taki sam, bo cholernie się boisz być sobą. I wiesz, ja na Twoim miejscu raczej bym płakała, że zlałam się z tłumem, ale Twoje życie. Nie wtrącam się. // kinia-96
|
|
 |
Patrząc na mą twarz zastanawiasz się ile minut zostało do końca miłości.
|
|
 |
szepnij mi do ucha, że jestem tą, na którą czekałeś.
|
|
 |
nie patrz wstecz, bo przeszłości nie zmienisz.
|
|
 |
reprezentujesz wszystko za czym tęsknie, wszystko czego potrzebuję..
|
|
|
|