głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika renegades

Jestem słabsza. Potykam się o byle problem  upadając każdym kolejnym razem z większą siłą. Podnoszę się znacznie dłużej. Więcej rozmyślam  każdego wieczora analizuje swoje uczucia i próbuję nadać im nazwę. O północy zdaję sobie sprawę z tego  że jestem kompletnie sama i powoli przestaje dawać radę. Zasypiam  by potem znów rozpocząć walkę o utrzymanie oddechu.

intelektualna dodano: 17 sierpnia 2013

Jestem słabsza. Potykam się o byle problem, upadając każdym kolejnym razem z większą siłą. Podnoszę się znacznie dłużej. Więcej rozmyślam, każdego wieczora analizuje swoje uczucia i próbuję nadać im nazwę. O północy zdaję sobie sprawę z tego, że jestem kompletnie sama i powoli przestaje dawać radę. Zasypiam, by potem znów rozpocząć walkę o utrzymanie oddechu.

Jest najlepszy  ale nigdy mu o tym nie mówiłam.

intelektualna dodano: 17 sierpnia 2013

Jest najlepszy, ale nigdy mu o tym nie mówiłam.

moje życie to chaos i pasmo zmartwień.

intelektualna dodano: 17 sierpnia 2013

moje życie to chaos i pasmo zmartwień.

Byliśmy zbyt dumni . Nikt z nas nie powiedział   zostań  .

intelektualna dodano: 17 sierpnia 2013

Byliśmy zbyt dumni . Nikt z nas nie powiedział "zostań" .

Pozwól mi nie mówić nic i tylko patrzeć.

intelektualna dodano: 17 sierpnia 2013

Pozwól mi nie mówić nic i tylko patrzeć.

I co  co teraz ? Nie mogę Cię stracić  przecież wiesz. Zostałeś tylko Ty.. Kiedyś nazwałam Cię swoim punktem zaczepienia. Jeśli Cię stracę  to upadnę  a nie mogę. Nie mogę  bo jestem pewna że nie podniosę się kolejny już raz. Musisz być  bo co bez Ciebie ?   Intele.

intelektualna dodano: 17 sierpnia 2013

I co, co teraz ? Nie mogę Cię stracić, przecież wiesz. Zostałeś tylko Ty.. Kiedyś nazwałam Cię swoim punktem zaczepienia. Jeśli Cię stracę, to upadnę, a nie mogę. Nie mogę, bo jestem pewna że nie podniosę się kolejny już raz. Musisz być, bo co bez Ciebie ? / Intele.

Skoczyłbyś za mną  gdybym wyskoczyła przez okno? Pojechałbyś za mną  gdybym ruszyła samochodem w nieznane i próbowała uciec? Poszedłbyś za mną  gdybym o trzej nad ranem zdecydowała się na spacer? Wszedłbyś za mną na dach wieżowca  gdybym zapragnęła popatrzeć na Warszawę z innej perspektywy? Poszedłbyś za mną do centrum handlowego  gdybym chciała pobiegać po sklepach? Stanąłbyś w mojej obronie  gdybym sama nie dawała już rady? Dokończyłbyś za mnie zdanie  gdyby zabrakło mi słów? Pomógłbyś mi uporać się z zadaniem z chemii  fizyki czy innego przedmiotu  gdybym sama nie wiedziała jak je rozwiązać? Zrobiłbyś za mnie krok w przód  gdybym bała się zostawić przeszłość? Trzymałbyś mnie za rękę  gdybym obawiała się  że zgubię się w tym wielkim świecie? Ogrzałbyś moje serce  gdyby znowu stało się zimną skałą? Odpowiedziałbyś na moje  Kocham Cię   gdybym wyszeptała Ci te słowa ledwie słyszalnym  zaspanym głosem?    kinia 96

kinia-96 dodano: 17 sierpnia 2013

Skoczyłbyś za mną, gdybym wyskoczyła przez okno? Pojechałbyś za mną, gdybym ruszyła samochodem w nieznane i próbowała uciec? Poszedłbyś za mną, gdybym o trzej nad ranem zdecydowała się na spacer? Wszedłbyś za mną na dach wieżowca, gdybym zapragnęła popatrzeć na Warszawę z innej perspektywy? Poszedłbyś za mną do centrum handlowego, gdybym chciała pobiegać po sklepach? Stanąłbyś w mojej obronie, gdybym sama nie dawała już rady? Dokończyłbyś za mnie zdanie, gdyby zabrakło mi słów? Pomógłbyś mi uporać się z zadaniem z chemii, fizyki czy innego przedmiotu, gdybym sama nie wiedziała jak je rozwiązać? Zrobiłbyś za mnie krok w przód, gdybym bała się zostawić przeszłość? Trzymałbyś mnie za rękę, gdybym obawiała się, że zgubię się w tym wielkim świecie? Ogrzałbyś moje serce, gdyby znowu stało się zimną skałą? Odpowiedziałbyś na moje "Kocham Cię", gdybym wyszeptała Ci te słowa ledwie słyszalnym, zaspanym głosem? // kinia-96

Cześć mała  tak łatwo uwierzyłaś w miłość  bo  tak bardzo jej łaknęłaś. Tak bardzo chciałaś by  ktoś kochał cię  dbał o ciebie i szeptał ci czułe  słowa. Byś mogła poczuć się wyjątkowo  każdego dnia. Byłaś bezbronna jak małe  dziecko  słabe i kruche  ale gotowe zaufać i  pokochać bez granic  bez myślenia o  konsekwencji. Parę podobno magicznych chwil   spacery  kino  kilkaset wypisanych esemesów  sprawiło  że twoje serce na nowo biło  wyjątkowo  a Ty czułaś się jak księżniczka.  Zaczęłaś widzieć we mnie ideał. Zaczęłaś  marzyć o naszej wspólnej przyszłości    zakochałaś się. Odszedłem  tego chciałem.  Kolekcjonuję kobiece serca do swojego albumu.  Twoje jest kolejne. Może kiedyś uzbieram tyle   aby móc skleić swoje do całości.

intelektualna dodano: 17 sierpnia 2013

Cześć mała, tak łatwo uwierzyłaś w miłość, bo tak bardzo jej łaknęłaś. Tak bardzo chciałaś by ktoś kochał cię, dbał o ciebie i szeptał ci czułe słowa. Byś mogła poczuć się wyjątkowo każdego dnia. Byłaś bezbronna jak małe dziecko, słabe i kruche, ale gotowe zaufać i pokochać bez granic, bez myślenia o konsekwencji. Parę podobno magicznych chwil, spacery, kino, kilkaset wypisanych esemesów sprawiło, że twoje serce na nowo biło wyjątkowo, a Ty czułaś się jak księżniczka. Zaczęłaś widzieć we mnie ideał. Zaczęłaś marzyć o naszej wspólnej przyszłości - zakochałaś się. Odszedłem, tego chciałem. Kolekcjonuję kobiece serca do swojego albumu. Twoje jest kolejne. Może kiedyś uzbieram tyle, aby móc skleić swoje do całości.
Autor cytatu: skejter

Pow­tarzają  że jes­tem silną ko­bietą  ale nie jes­tem na ty­le sil­na by pow­strzy­mać łzy. Więc co to za siła ?

ciamciaramciaa dodano: 17 sierpnia 2013

Pow­tarzają, że jes­tem silną ko­bietą, ale nie jes­tem na ty­le sil­na by pow­strzy­mać łzy. Więc co to za siła ?

 Palce wskazujące obu rąk dwa razy pod obojczyk  potem dwa razy w kierunku rozmówcy. 'Kocham Cię'. To takie proste...     Cytat z książki pt.:  Samotność w sieci  Janusz L.Wiśniewski.

kinia-96 dodano: 15 sierpnia 2013

"Palce wskazujące obu rąk dwa razy pod obojczyk, potem dwa razy w kierunku rozmówcy. 'Kocham Cię'. To takie proste..." // Cytat z książki pt.: "Samotność w sieci" Janusz L.Wiśniewski.

1. Nie chcę wirtualnych relacji i wydarzeń. Chciałem zaprosić Cię do siebie i przedstawić swoim rodzicom. Spędzać czas razem  pójść do kina i na koncerty. Przytulać Cię  gdy jesteś smutna i trzymać  kiedy jesteś przerażona. Chodzić w parze z Tobą i oglądać jak budzisz się w nocy  gdy Ci niewygodnie i prosisz  bym ścisnął Cię mocniej. Wypełnić przestrzenie między palcami  splatając nasze dłonie w jeden komplet. Poczuć Twoje ręce na plecach i śledzić ścieżki na Twoich łopatkach od krzywej kręgosłupa. Czuć drżenie Twojego opuszka jak pędzlem wzdłuż falujących ścieżek mojej skóry. Owinąć ramiona wokół tułowia i nie puszczać Cię aż do wymiany wzajemnego szczęścia. Chciałem poczuć wzrost i upadek Twojej klatki piersiowej pod kocem. Pieścić twardość obojczyka ustami  wzdłuż szyi i policzka  znajdując wszystkie sekretne miejsca  które czynią Cię szczęśliwą i sprawiają  że uśmiechasz się do mnie  gdy słońce chyłkiem przez nachylone żaluzje okna dokucza nam z obietnicą nowego dnia razem.

przypadkowy dodano: 13 sierpnia 2013

1. Nie chcę wirtualnych relacji i wydarzeń. Chciałem zaprosić Cię do siebie i przedstawić swoim rodzicom. Spędzać czas razem, pójść do kina i na koncerty. Przytulać Cię, gdy jesteś smutna i trzymać, kiedy jesteś przerażona. Chodzić w parze z Tobą i oglądać jak budzisz się w nocy, gdy Ci niewygodnie i prosisz, bym ścisnął Cię mocniej. Wypełnić przestrzenie między palcami, splatając nasze dłonie w jeden komplet. Poczuć Twoje ręce na plecach i śledzić ścieżki na Twoich łopatkach od krzywej kręgosłupa. Czuć drżenie Twojego opuszka jak pędzlem wzdłuż falujących ścieżek mojej skóry. Owinąć ramiona wokół tułowia i nie puszczać Cię aż do wymiany wzajemnego szczęścia. Chciałem poczuć wzrost i upadek Twojej klatki piersiowej pod kocem. Pieścić twardość obojczyka ustami, wzdłuż szyi i policzka, znajdując wszystkie sekretne miejsca, które czynią Cię szczęśliwą i sprawiają, że uśmiechasz się do mnie, gdy słońce chyłkiem przez nachylone żaluzje okna dokucza nam z obietnicą nowego dnia razem.

2. Chciałem rzeczywistości  coś poważnego  nie tylko na podstawie wyobraźni  rozumiesz mnie? I prawdą jest to  że nie znoszę żyć bez Ciebie  bo gdy Cię nie ma tracę każdy powód do uśmiechu  a łóżko jest bardziej szerokie. Chciałem być blisko Ciebie  naprawdę  leżeć i obejmować Cię. Nie całować  nie patrzeć na Ciebie. Tylko przytulić Cię mocno i zapomnieć o życiu  które dostarczyło mi tyle piekła  wiedząc  że Ty dajesz mi kawałek raju. Nie chciałem być dla Ciebie wszystkim  chciałem być tylko kimś  kogo nie zamieniłabyś na nikogo ani na nic innego. Ostatnio wróciłem do domu i brakowało mi rozmowy z Tobą  pomyślałem  że napiszę  przepraszam  że tego nie zrobiłem. To głupie  idiotyczne  ale zawsze wszystko wychodziło lepiej  gdy kochałem Cię w milczeniu. Tęsknię za pocałunkami  których nigdy nie dostarczyłaś i za Twoim spojrzeniem  bo choć nigdy go nie widziałem jestem pewny  że Twoje oczy są jak ciemne ściany pomiędzy kolorami wszechświata.

przypadkowy dodano: 13 sierpnia 2013

2. Chciałem rzeczywistości, coś poważnego, nie tylko na podstawie wyobraźni, rozumiesz mnie? I prawdą jest to, że nie znoszę żyć bez Ciebie, bo gdy Cię nie ma tracę każdy powód do uśmiechu, a łóżko jest bardziej szerokie. Chciałem być blisko Ciebie, naprawdę, leżeć i obejmować Cię. Nie całować, nie patrzeć na Ciebie. Tylko przytulić Cię mocno i zapomnieć o życiu, które dostarczyło mi tyle piekła, wiedząc, że Ty dajesz mi kawałek raju. Nie chciałem być dla Ciebie wszystkim, chciałem być tylko kimś, kogo nie zamieniłabyś na nikogo ani na nic innego. Ostatnio wróciłem do domu i brakowało mi rozmowy z Tobą, pomyślałem, że napiszę, przepraszam, że tego nie zrobiłem. To głupie, idiotyczne, ale zawsze wszystko wychodziło lepiej, gdy kochałem Cię w milczeniu. Tęsknię za pocałunkami, których nigdy nie dostarczyłaś i za Twoim spojrzeniem, bo choć nigdy go nie widziałem jestem pewny, że Twoje oczy są jak ciemne ściany pomiędzy kolorami wszechświata.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć