 |
bedziemy sie calowac za moim garazem , wiesz o tym bejbe
|
|
 |
Sześć lat podstawówki, trzy lata gimnazjum... A organizm jeszcze nie przyzwyczaił się do poniedziałku.
|
|
 |
wiec, chcesz zmienić świat, tak?
|
|
 |
Hej. Uśmiechniesz się do mnie?
|
|
 |
mam w sercu takie miejsce, noszę tam wielki plan... :*
|
|
 |
i znów zadaję sobie pytanie: Czy warto.?
|
|
 |
nie jestem w stanie określić co mną w życiu kieruje...
|
|
 |
W każdej sekundzie podejmujemy decyzje których załujemy całe życie...
|
|
 |
kiedy jednak czekam na peronie moje myśli powracają do naszego pocałunku. Do miękkości jego włosów. I do tego jak wyglądał kiedy spał okryty do pasa kołdrą. Te obrazy pamiętam najlepiej. Są jak zdjęcia byłych chłopaków, które rozpaczliwie pragniesz wyrzucić lecz nie możesz się na to zdobyć. Więc zamiast tego przechowujesz je w starym pudełku po butach w głębi szafy, dochodząc do wniosku, że nie zaszkodzi je mieć Po prostu na wypadek gdybyś pewnego dnia zapragnęła otworzyć to pudełko i przypomnieć sobie stare dobre czasy.
|
|
 |
Wziął ją w ramiona i złozył na jej ustach pocałunek, który mówił wszystko o długich dniach i nocach, kiedy za nią tęsknił
|
|
 |
Wiesz kiedy jest prawdziwa miłość? Wtedy, gdy on zakocha się w Tobie potarganej, z czerwonym nosem i zachrypniętym głosem, a nie gdy będziesz szła po mieście w niebieskiej sukience i obejrzy się za Tobą jak sto innych facetów. Wtedy, gdy nie będzie cenił Cię za to jak wyglądasz, ale za to jaka jesteś i kiedy uświadomi sobie, że dajesz mu więcej emocji niż gra komputerowa...
|
|
 |
Powiedz mi tylko jedno. Dlaczego to tak boli?
|
|
|
|