 |
|
Życie. Wzięłam do ręki i się zepsuło… oj.
|
|
 |
|
„DOROŚLI” MÓWIĄ MI DOROŚNIJ
|
|
 |
|
Gesty są tylko gestami..
Słowa tylko słowami..
|
|
 |
|
zawsze po nocy przychodzi dzień, zmienia marzenia w koszmar..
|
|
 |
|
Pieprzyć wybranych, niech sobie świecą jak halogen
My tu znikamy, a razem z nami każdy problem, yo.
|
|
 |
|
chciałam Ci dać tylko poczucie ukojenia. ochraniać Cię przed lękiem, chłodem i chorobą. żebyś mógł poczuć radość w sercu i uśmiechać się do mnie przez sen jak do swojej kochanki.
|
|
 |
|
wspomnienia wracją jak przypływ, a ja dryfuję na łodzi podczas sztormu najgorszych wspomnień, szczególnie jednego, gdy wsiadłes w samochód i wyjechałeś z naszego światka jak na wycieczkę, rozpędzony niczym na autostradzie.
|
|
 |
|
zbyt często śni mi się własna śmierć .
|
|
 |
|
nauki od chuja, wiedzy ni chuja.
|
|
 |
|
Zaczynamy tak samo
Ale kończymy różnie
Bo życie sypie się nam z rąk niczym puzzle.
|
|
 |
|
Czy lepiej kogoś stracić, czy nie mieć, kogo tracić?
|
|
|
|