 |
Tańczyłam ze wszystkimi kolegami, udawałam, że bawię się świetnie, byłam z siebie dumna,bo nie wiedziałam, że potrafię udawać szczęśliwą, kiedy tak naprawdę miałam ochotę się rozpłakać. Wiedziałam, że się patrzysz, widziałam, że sącząc kolejne piwo nie odrywasz od nas wzroku, a przedstawienie trwało. Nie wytrzymałeś, podszedłeś i wyrwałeś mnie z ramion jakiegoś nic nie znaczącego dla mnie typa, nie mogłeś pozwolić na to, by miał mnie ktoś inny.
|
|
 |
Każdy z nas cierpi z jakiegoś powodu. Każdy z nas wpierdolił się w znajomość, która na starcie była skreślona./esperer
|
|
 |
Jeszcze zapytam czy mogę o Tobie rozmawiać z Bogiem, zaczekać na... cud.
|
|
 |
Jeszcze zapytam czy zechcesz być moim powietrzem..
|
|
 |
Wiesz, czekałam aż się zmienisz, aż ja będę powodem, dla którego będziesz chciał być lepszy. W końcu przyszedłeś i okazało się, że ja już nie chcę zmian, już nie czekam na Ciebie./esperer
|
|
 |
Chodzę na imprezy, spijam się prawie do nieprzytomności, tylko po to żeby móc wyrzygać wspomnienia o Tobie, ale Ty za każdym razem kurczowo trzymasz się mojego serca i nie mogę, po prostu nie mogę się Ciebie pozbyć./esperer
|
|
 |
Wreszcie krzyczysz coś o niczym, co naprawdę ma znaczenie..
|
|
 |
Tłumaczymy sobie, że dziś wszyscy żyją tak tu. Myląc brak słów z całkowitym zrozumieniem.
|
|
 |
Zaczniesz doceniać ludzi dopiero wtedy kiedy stracisz tych najważniejszych./esperer
|
|
 |
Jedyną prawdą jest to, że ludzie kłamią. Witaj w moim świecie./esperer
|
|
 |
Kto mi powie co robić, kiedy człowiek się zakochuję. Kto mnie przez to wszystko przeprowadzi i obieca, że tym razem tego nie spierdolę./esperer
|
|
|
|