 |
zostań kiedyś na noc. bądź powodem niewyspania. scałuję z ciebie smutek. wgryzę najdelikatniej miłość. Na dobry sen, wymruczę ci tęsknotę.
|
|
 |
po prostu żyjmy osobno i łapmy szczęście.
|
|
 |
jak wtedy gdy ostrzegałeś mnie, że wszytko jest nie tak, a ja czułam, że wgniata mnie w ziemie ten pieprzony świat.choć łączy nas piękno spadających gwiazd,stoję w drzwiach, ostatni raz życie traci smak, pryska czar.idzie burza, wiem, wiatr rozwiewa mgłę, a ja uczę się żyć, każdym kolejnym dniem.
|
|
 |
z drugiej strony są pozory i codzienność- rzygam nią, jak w twoich oczach widzę, że jesteś daleko stąd.
|
|
 |
"Życie jest kurwa piękne, to nieśmiertelny banał Nie przeklinam wcale i nie czuję agresji Powtarzam sobie mantrę i nie odczuwam presji."
|
|
 |
"Ktoś mnie zranił mocno i widziałem piekło, które przysłoniło mi całe świata piękno. "
|
|
 |
"Czasem życie się sypie i nie możesz nic poradzić
kiedy wszystko co kochałeś nagle zaczyna cię ranić.."
|
|
 |
"Choć nie jest mi jak w niebie na razie to wystarcza.
Nie chce w trybie iść na niby niczym mechaniczna lalka,
a zwłaszcza teraz gdy ja ją, a ona mnie
kocha.
I jestem tego pewien, ze to nie miłość na pokaz!"
|
|
 |
Nie ma, sensu rozpaczać gdy Cię nie ma kto wspierać...
Emocje w sobie zbieram, co pomaga jak esperal.
Silniejszy jestem teraz.
|
|
 |
Muszę być skałą trwałą, co by się nie działo..
|
|
 |
magnez zbliża mnie do ciebie, magnez ciągnie ciebie do mnie.
|
|
 |
"im więcej masz znajomych tym masz mniej przyjaciół, to jest fakt!"
|
|
|
|