moje myśli, impulsywne, przemyślenia, nadmiar emocji, wyssane prosto z palca w skutek nudy, różnie bywa, czasem prosto z serca.. o ile ono coś jest wstanie czuć, toż to tylko narząd.
Nie lubię się poświęcać dla kogoś kto tego nie docenia, dla kogoś kto widzi tylko siebie i swoje potrzeby, nie lubię się starać o czyjąś sympatię, akceptacje, dlatego tego nie robię.