|
czekam na Twoje "kocham Cię" jak na pierwszą gwiazdkę podczas wigilii za dzieciństwa.
|
|
|
mam obsesję na punkcie braku Twojej obsesji na moim punkcie.
|
|
|
jak to jest, że kiedyś uczucie zakochania było dla ciebie tym najwspanialszym ze wszystkich możliwych. lepszym niż wschód słońca na plaży. a teraz powoduje wyłącznie przerażenie i dyskomfort. kiedyś chciałaś w nim pływać, a teraz chcesz przed nim uciekać? no tak. kiedyś nie wiedziałaś co to znaczy mieć złamane serce. byłaś jak dziecko nieświadome tego co go czeka go w życiu. ile bólu ile łez. teraz jesteś jak dorosły. świadomy czyhających porażek i bólu. dlatego tak bardzo tęsknie za dzieciństwem.
|
|
|
kiedyś określiłabym nas jako whiskey z colą. dzisiaj jako pizzę z ananasem. myślę, że zrozumiesz.
|
|
|
najgorszym momentem w moim życiu był ten, kiedy moje wszystkie fikcyjne wpisy tutaj o zranionej miłości ziściły się w rzeczywistości kilka lat później. nasuwa się tutaj zdanie "uważaj o czym marzysz". a w tym wypadku "uważaj o czym piszesz".
|
|
|
kiedy ostatni raz zostałaś tak sakramencko zraniona, że umarłaś od środka, a twoje serce zostało potraktowane tak, że przypomina resztki rozmoczonych, pokruszonych herbatników na dnie kubka z gorącym mlekiem. wtedy obiecałaś sobie, że już nigdy nie dopuścisz do takiej sytuacji. więc nawet jeśli wpuściłaś kogoś do swojego życia, podejmujesz się tego pełnej świadomości i pewności, wiedząc, że już kolejny raz nie dasz się zranić, nie dasz się ponieść uczuciom bo wiesz, że kolejny raz tego nie przeżyjesz. i tak cudem było, że raz zmartwychwstałaś. więc piszecie, spotykacie się. trzymasz dystans, zadowolona z samej siebie. i w końcu przychodzi dzień, kiedy odblokowując telefon widzisz jego zdjęcie na tapecie, łapiesz się na tym, że słuchasz muzyki tej samej którą on ci puszczał pomimo tego, że wcale ci się nie podoba. a filmy które oglądasz to wyłącznie te które on ci polecił. i wtedy pojawia się pytanie czy to już jest ten moment, kiedy powinnaś uciekać?
|
|
|
i nagle wydarzyło się coś przez co wszyscy jesteśmy równi - koronawirus
|
|
|
bicie jest atakiem na godność dziecka, zaburza jego rozwój, utrudnia myślenie, uczy przemocy, niszczy relacje, niszczy autorytet rodzica, uczy, że lepiej jest kłamać.
|
|
|
"klaps nie jest metodą wychowawczą, wychowanie to rozmowa dużego człowieka z małym człowiekiem, klaps ucina rozmowę, jest jedynie sposobem na odreagowanie bezsilności"
|
|
|
"Można zranić kogoś słowem albo zbyt długim milczeniem. Jedni cierpią, bo coś od kogoś usłyszeli, a inni bo nie usłyszeli nic. Jakież to dziwne"
|
|
|
Kobieta odchodzi powoli, bardzo powoli, bardzo. Rozważa, myśli o dzieciach, o utraconych marzeniach, nadziei, rozpacza, ale jak podejmie decyzję to już nie ma tego mężczyzny w żadnej komórce jej ciała. No chyba, że w d.... ,a on nie może wyjść z szoku i zdziwienia, że opuściła takiego księcia!" P.Smaszcz-Kurzajewska
|
|
|
|