|
Można cierpieć, wyć z bólu, uderzać pięścią w ścianę, krzyczeć lub pragnąć odebrać sobie życie. Można pytać Boga, dlaczego. Można upijać się do nieprzytomności, uciekać z tego miejsca, odciąć się od ludzi. Można cierpieć, wiem o tym. Zastanawiam się tylko czy istnieje jakaś granica. Może każdy człowiek ma swój limit bólu i pewnego dnia przyjdzie taki moment, że nie wydarzy się już nic złego. Może trzeba wypłakać się aż do wyczerpania, upić do nieziemskiej nieprzytomności, przeżyć próbę samobójczą i dopiero wtedy będzie wspaniale. Wtedy dopiero będzie można zacząć żyć.
|
|
|
Żałuję wielu wypowiedzianych słów, niektórych zbyt pochopnie, niektórych zamierzenie, tych, które zabolały bądź dotknęły kogoś bardzo, tych niepotrzebnych, tych za mocnych. Żałuję też tych słów niewypowiedzianych, które nie padły z moich ust, a powinny. Żałuję wielu podjętych decyzji, ale też tych, które zostawiłam za sobą i oddałam je w ręce przeznaczenia. Żałuję niektórych kontaktów międzyludzkich, ogromu zaufania jaki komuś powierzyłam, obietnic bez pokrycia, wiary w nicość. Żałuję tego braku wiary w siebie, jaki posiadam, a jakiego nie mogę się wyzbyć. Żałuję łez, które wywołałam u innych osób zupełnie niepotrzebnie. Żałuję miłości w jaką sama siebie wpędziłam, miłości, która nigdy nie powinna była mieć miejsca. Żałuję tych błędów, które niczego mnie nie nauczyły. Żałuję również siebie w momentach, kiedy upadłam i nie potrafiłam się podnieść. Tak bardzo tego żałuję.
|
|
|
Bo wielki czyn to czasami tylko zwykły miły gest.
|
|
|
Ludzie tęsknią za całkowitą odmianą, a jednocześnie pragną,by wszystko pozostało takie jak dawniej..
|
|
|
Bądź zawsze i daj mi tą satysfakcję, że istniejesz tylko dla mnie.
|
|
|
Bądź sobą i tylko sobą - inaczej staniesz się kimś gorszym niż oczekiwałeś.
|
|
|
Czas pokaże jak będzie, chciałbym z Tobą spróbować, widzę coś w Twoich oczach, Ty głęboko w moje popatrz.
|
|
|
Nie owijam w bawełnę, chciałbym być Twoim kumplem. Może zaiskrzy później i przez życie z Toba pójdę..
|
|
|
Chyba umieram od środka, gasnę jak świeca. Bo obiecał mi ten świat, mniej niż niosę na plecach.
Gdzieś na marginesach, kartek życia stawiam inicjały. By nie pozostały po mnie tylko banały. I ten list, w nim cały smutek zawarty we mnie. Idzie noc, jest co raz ciemniej i coraz mnie mniej.. I wszystko blednie, jednak wewnątrz czuje ze kiedyś przyjdziesz do mnie, bo to rozumiesz..
|
|
|
Jedno już wiem, jestem silna.
I tylko czasem tracę coś..
|
|
|
Zatrzymaj się - weź oddech, doceń co w życiu dobre.
|
|
|
To takie przykre nie móc żyć bez kogoś, kto może żyć bez nas. Potrzebować kogoś, kto nie potrzebuje nas..
|
|
|
|