 |
"[...] ale temu uśmiechowi nie można było się oprzeć. Ten uśmiech mógłby wygrywać wojny i leczyć raka." - John Green
|
|
 |
Nie pytaj co u mnie, bo odpowiedź znasz. Nadal mam żal do świata, że pozwolił nam się spotkać, a potem z uśmiechem na ustach odebrał tą znajomość. Nie interesuj się moim życiem, bo sam zrezygnowałeś z bycia jego częścią, a ja? Nie jestem kołem zapasowym, nie dzielę się na pół.
|
|
 |
dzisiaj wystarczyłby mi już sam kontakt z tobą. Relacje czysto przyjacielskie, takie jak na początku. Zero miłości, zero wyrzutów czy pretensji. Chciałabym po prostu móc do ciebie pisać kiedy tylko zechcę, mówić o wszystkim, śmiać się z głupot i oglądać razem tv. Potrafiłabym zadowolić się przyjaźnią, bylebyś tylko był obok i bronił mnie przed całym złem tego popierdolonego świata.
|
|
 |
Nie chcę związku, chcę wpadać do Ciebie raz na jakiś czas, posłuchać o prozaicznych, codziennych sprawach, nic nie mówić innym o tej pokręconej relacji, być wolną, ale jednak Twoją, Ty wolny, ale jednak wierny mi. A pewnego dnia po prostu nie wyjdę. Zatrzymasz mnie pod kołdrą, za rękę, nadgarstek czy co tam, i prześpimy jeszcze trochę, szkołę, ważne spotkania, innych ludzi. Obudzimy się inni, uświadomieni, że z tego może wyjść coś dobrego.
/ MIKELA
|
|
 |
Nauczyłem się miłość zastępować seksem, ale pomiędzy jednym a drugim jest taka różnica jak między szczęściem a przyjemnością./P.A.
|
|
 |
Tracę chęci wszystko w chuju mam. Rano wstanę, kupię piwo pewnie będę dalej chlał.
|
|
 |
Będę chlać, aż wszystko jebnie i niech już jebnie. To jest mi nie potrzebne, skończę sam będzie pięknie. — Miuosh
|
|
 |
Twoje problemy ? tak, kiedyś były moimi . przejmowałam się nimi bardziej niż Ty . a teraz ? skoro nie potrafisz znaleźć dla mnie chwili czasu, przykro mi - rozwiązuj je sam .
|
|
 |
Brakowało mi strasznie swojego głośnego śmiechu i takich dni, jak dziś. I mogłoby być tak częściej, przynajmniej wiedziałabym, że to pieprzone życie ma jeszcze sens.
|
|
 |
Wiesz, przez kogo taka jestem? Przez niego. Nie obchodzą mnie uczucia innych, nie staram się, najważniejsza jestem JA. Nie chcę przeżyć tego, co zafundował mi on przez poprzednie miesiące. Boję się nowego związku, zaangażowania, nowej historii. Jedno słowo nie zniszczy tylko relacji, ale mnie również.
|
|
 |
Ktoś mnie kocha, ale to nie Ty. Przez Ciebie kolejna osoba mnie znienawidzi.
|
|
 |
Odszedłeś - dobrze, już to zaakceptowałam. Wróć tylko ten jeden raz, zniszcz to uczucie, które rujnuje mi życie i możesz wtedy zniknąć na zawsze. Obiecuję, że nawet Cię nie zatrzymam, nie uronię ani jednej łzy, tylko zrób to, o co Cię proszę.
|
|
|
|