 |
|
Nienawidzę leżeć w łóżku po naszej kolejnej kłótni i zastanawiać się jak długo jeszcze wytrzymamy. Nienawidzę martwić się o to, że to może być koniec,którego tak nie chcę.
|
|
 |
|
Schowaj w kieszeń te swoje wybujałe ambicje.
|
|
 |
|
w kieszeniach mam jeszcze jego niewinne uśmiechy. na pamiątkę.
|
|
 |
|
ja Cię jeszcze dziewczynko spotkam, samą - bez koleżanek, kolegów - samą, samiusieńką. zobaczymy czy wtedy też będziesz tak słodko przemądrzała .
|
|
 |
|
Moje życie to książka pisana przez jakiegoś psychopatę który miesza dramat z komedią
|
|
 |
|
Powinnam w końcu oduczyć się nawyku tęsknienia za ludźmi, dla których nic nie znaczę.
|
|
 |
|
Proszę, zatrzymaj mnie kiedyś, kiedy powiem Ci, że odchodzę. Powiedz byle jakie słowo, by mnie zatrzymać - zostanę.
|
|
 |
|
'Na trzeźwo zbyt wielkie sprawy nas dzielą...'
|
|
 |
|
'praktycznie' była mu potrzebna do łóżka. 'wizualnie' chciał ją mieć. 'teoretycznie' chciał mówić, że ją ma. 'w teorii' ją potrzebował. 'w rzeczywistości' z Niej korzystał .
|
|
 |
|
Też to czułam, te motylki w brzuchu na sam twój widok. Ale wszystko się spieprzyło i teraz czuje tylko zbierające się łzy.
|
|
 |
|
siedzę na parapecie w deszczowy wieczór, wpatrując się w okno, z kubkiem kakao w ręku, doskonale wiedząc, że Ty w tym czasie jesteś z inną. pewnie teraz idziecie w tamto miejsce.. które kiedyś, było naszym. ta świadomość mnie wyniszcza od środka.
|
|
 |
|
Zrozumiesz cel, ale tylko gdy docenisz sens drogi.
|
|
|
|