 |
|
Gdy tylko pomyślę o tęsknocie jakiej będę musiała doświadczyć gdy wyjedziesz - moje serce umiera już wtedy.
|
|
 |
|
Bez Ciebie jest trudniej.
|
|
 |
jeśli sny są odzwierciedleniem mojej duszy to psychiatra nie pomoże.
|
|
 |
sny pozwalają nam poznać prawdę, a przynajmniej cząstkę jej, wystarczy tylko skupić się na wypowiadanych słowach .Pozwalają spotkać ludzi, którzy mają nam coś do powiedzenia, wyjawnienia, dlatego ich spotykamy. To jest jedyny sposób by dowiedzieć się czegoś co już dawno powinniśmy wiedzieć, ale w realnym świecie, na jawie nie ma często takiej możliwości. Egoiści nie dają nam takiej szansy./vanilla07
|
|
 |
przypomniało mi się to w samą niepore.
|
|
 |
|
Świat bez Ciebie nie ma prawa istnieć.
|
|
 |
Może po prostu potrzebuję tego, żeby ktoś mi zaufał?
|
|
 |
Nie myśl o tym, co będzie jutro. Walcz o dziś, teraz, walcz o każdą chwilę.
|
|
 |
Chwila grozy – cichego oddechu i tajemnicy, przyćmiony stan w którym każdy ma własny świat. Przeżyte wydarzenia nie mają w tym momencie znaczenia, bo oto patrzysz na coś pięknego. Barwne obrazy przesuwają się powoli tylko po to, żeby w najmniej oczekiwanym momencie przyśpieszyć do granic możliwości. Jest środek nocy i przyglądasz się komuś, kto prawdopodobnie jest w objęciach snu. Dzieje się z nim tajemnica, którą ukazałem wcześniej. Zastanawiasz się, co też dzieje się w umyśle ukochanej osoby. Masz nadzieję, że rzeczy, które sprawiają, że uśmiecha się przez sen są związane z tobą. Podchodzisz bliżej i dostrzegasz, że zaczyna się trochę wiercić. Po chwili słyszysz swoje imię, a serce rośnie do rozmiarów futbolówki. Nie możesz się oprzeć przed dotknięciem policzka tej osoby, ale starasz się nie robić tego jak najdłużej. Zasypiasz siedząc przy łóżku. Teraz to ty zaczynasz wpadać w otchłań marzeń. Jestem pewien, że chcesz śnić o nim czy o niej. Przecież tak bardzo kochasz.
|
|
 |
A w tym wszystkim było dla mnie coś wyjątkowego. Jedzenie wspólnych kolacji i śniadań, czasami obiadu. Wspólna niedzielna msza. Oddawanie swojej bluzy i swetra, kiedy było jej zimno. Leżenie w łóżku i napawanie się bliskością. Szeptane słowa, które dawały poczucie, że jest się ważnym. Zapach - jedyny w swoim rodzaju magnetyzm, którym mogłem napawać się bez końca. Trzymanie dłoni w dłoniach. Spojrzenia i błyski w oczach - jedynych, których nigdy nie potrafiłem przejrzeć. Poczucie bycia potrzebnym. Trudne chwile, które na początku nas wzmacniały, ale były zapowiedzią końca, też były ważne. Zaplątanie ciał. Szybkie chwile uniesienia i powolne uwodzicielskie ruchy ciała. Przyglądanie się jak rozmawia ze znajomymi i sprawdzanie czy jest bezpieczna. Gotowość do oddania życia za drugą osobę. Trzymanie w ramionach. Letnie spacery. Rozgrzewanie ciała ciałem. Uśmiechy i czułe wyznania, które były jak siedzenie bardzo blisko ognia. Pamiętam wszystko, ale... zaczynam tracić szczegóły.
|
|
|
|