 |
-Dziewczyno! Dlaczego jesteś cała zakrwawiona ?!
-Chciałam wyciąć z siebie duszę. Po ponoć to dusza kocha, nie serce.
A ja... A ja już nie chcę kochać... Rozumiesz ?
Mniej będzie mnie bolała strata duszy niż miłość do frajera,
który mnie rani na każdym kroku, z pieprzoną premedytacją...
|
|
 |
Myślisz,że taki z Ciebie cwaniak? Że jak idziesz i spojrzysz na mnie tymi swoimi blado-niebieskimi oczami, puścisz ten swój uśmiech, który tak lubię, to na mnie działasz? ku.wa, masz racje.
|
|
 |
osobiście uważam miłość za patologię .
|
|
 |
- Ale on mówił mi takie słodkie rzeczy..
- I Ty w to kur*wa wierzysz?
- Przez tę jedną noc wierzyłam.
|
|
 |
- on teraz kręci z tą małolatą...
- yhm...
- dlaczego Cię to nie dziwi?
- bo wiesz... pewnego dnia on napisze jej, że nie pasują do siebie, że to nie to, że była błędem i że przeprasza... bo tacy jak on nie potrafią kochać...
|
|
 |
I to Twoje cholerne 'cześć' uszczęśliwia ją bardziej niż głupia czekolada .
|
|
 |
czasami myślę, że może jednak Ty czujesz coś do mnie na swój zjebany sposób.
|
|
 |
-pomyśl ,ze wszystko by miało zaraz zniknąć.
-ty...ty też?
-nie. wszystko oprócz mnie.
-to niech znika w cholerę.
|
|
 |
To najgorsza opcja, kiedy pod przymusem trzeba rozstać się z kimś bliskim.
|
|
 |
Chcę zaprotestować krzykiem, tupać nogami, płakać w wniebogłosy. Ale milczę. Może w ten sposób zrozumiesz.
|
|
 |
Może boją się że coś ich rozdzieli? .. miłość na odległość?
brak zaufania? ..
może boją się że ktoś ich zdradzi..?
Zrani ..
|
|
 |
*piję kawę. palę papierosy i czasami po prostu żyje. poza tym staram się ogarnąć to coraz bardziej pojebane człowieczeństwo. zdarza się, że jaram się zwykłą gwiazdką przy dwukropku. a gdy mówię 'zróbcie hałas' to wszyscy kur^wa krzyczą*
|
|
|
|