 |
Bóg za karę, zabiera ludzi i twarze by nas nauczyć, że śmierć chodzi z życiem w parze. / diox ♥
|
|
 |
łatwo się zgubić gdzieś między marzeniami, otaczani szarymi problemami. / ostr ♥
|
|
 |
boję się śmierci, bo jeśli nie ma nic po śmierci to chcę wykorzystać to życie co do reszty. / małolat ♥
|
|
 |
nikt nie wydaje się bardziej obcy niż ktoś, kogo się kiedyś kochało.
|
|
 |
może kiedyś znajdziemy się jeszcze raz we dwoje w tym samem miejscu, o tej samej porze.
|
|
 |
ilekroć próbuję sobie to wszystko poukładać, w mojej głowie pojawiasz się TY...
|
|
 |
czasami życie jest tak przewidywalne, że można by się z tego śmiać, gdyby to tak nie bolało.
|
|
 |
Przestań, przestań w końcu, dziewczyno. Nie płacz. Porzuć smutek. Wywal z siebie gniew. Wygraj z niezadowoleniem. Zrób coś. Rób coś, dziewczyno. Idź na spacer, spotkaj się ze starym znajomym, przeczytaj dobrą książkę, odkryj nowy zespół. Żyj do cholery. Ciesz się każdym dniem, bo to może być najlepszy czas w Twoim życiu. Wykorzystaj go więc.
|
|
 |
mówią, że sztuką jest wybaczyć, według mnie sztuką jest ponownie zaufać...
|
|
 |
jest taki dzień, że po prostu, w pewnym momencie, musisz się, kurwa, rozpłakać.
|
|
 |
w życiu najczęstsze są dwie sytuacje - albo coś spieprzyłeś, albo ktoś kazał ci spieprzać.
|
|
 |
no co? codziennie rano oszukuję sama siebie, że wszystko jest w porządku. że wszystko ogarniam. że jest najlepiej. a tak naprawdę to gówno prawda. nic nie jest dobrze. jak zwykle. jak zwykle coś musiało mi to uświadomić... a raczej ktoś... muszę się w końcu kurwa ogarnąć. spiąć poślady i dać radę... dla nich - dla przyjaciół, dla tej garstki ludzi, którzy mimo wszystko we mnie wierzą... za to dziękuję Wam przeogromnie ♥ / weruśkowa.
|
|
|
|