to łatwe wywołać uśmiech na czyjejś twarzy. sztuką jest sprawić, by uśmiechało się serce. to stąd tyle w nas smutku - mało kto próbuje dotrzeć głębiej. czasami nikt.
weruskowa dodał komentarz: no nie ma problemu :* widziałam u Ciebie właśnie notkę na pb :) to opowiadaj wszyściutko, a później ja Ci powiem co i jak :) :* do wpisu
2 października 2011
weruskowa dodał komentarz: u mnie wszystko odgrywa się u mnie, w sosnowcu... odkąd się zjebało, ja nie potrafię sobie z tym poradzić. codziennie płaczę, nie odzywam się do nikogo. po prostu znikam... do wpisu
weruskowa dodał komentarz: najgorsze jest to, że musi przejść samo... możemy pomóc, ale nie zawsze nasze starania się sprawdzają. czasem musimy zostawić to losowi. jedynie on może coś wskórać.. do wpisu