 |
' bo miłość jest wtedy kiedy kogoś za bardzo lubimy ; *
|
|
 |
-nooo, masz szczęscie -powiedziałam przekomarzając się :D -mam szczęscie, wieleelkie, bo spotkałem Ciebie ;* ( rozmowa z miśkiem ;* )
|
|
 |
Co w Tobie jest takiego, że nikt nie potrafi mi Cie zastąpić?
|
|
 |
'jeden papieros na uspokojenie myśli. drugi na opanowanie
tętna. trzeci na zapomnienie. następny, który już nawet
nie działa instynktownie zapalam i zaciągam się by czymś
zająć myśli.
|
|
 |
[...] -nie dziwie się, że ze woli kolegów..
-dlaczego? przecież śliczna z Ciebie dziewczyna..
-ale wredna. i wymagająca.
-aż tak wymagająca?
-widocznie dla Niego za bardzo.. // rozmowa z Przyjacielem ( ;* )
|
|
 |
|
z moim życiem mogę iść do Mam Talent ; o.
|
|
 |
jej uśmiech przygasa, aż staje się tylko imitacją radości, czymś nakładanym jak makijaż .
|
|
 |
cierpienie ucichło. ból zaczął krzyczeć szeptem.
|
|
 |
Zaczęłam pić, kiedy myśli o nim nie chciały mnie opuścić. Budziłam się rano i zasypiałam wieczorem wciąż tęskniąc za nim. W swej głowie słyszałam jego głos, na swoim ciele czułam jego dotyk, na skórze wyczuwałam jego zapach. Myślałam, że uciekam przed nim, a tak naprawdę uciekałam przed sobą. Zapijałam swoje wspomnienia, swoją przeszłość, swoje szczęście. Gdy któregoś dnia obudziłam się z przeraźliwym kacem, z setkami myśli o nim i o tym co teraz dzieje się ze mną, kiedy uświadomiłam sobie, że tracę swoje życie, postanowiłam pogodzić się z tym, że go już nie ma. Postanowiłam nauczyć się żyć bez niego, tak samo jak nauczyłam się żyć z nim.
|
|
 |
chce ideału! czy to tak wiele ? ;D / uniqueeee
|
|
 |
Może i jestem zepsutą małolatą, która czasami nienawidzi siebie samej. Może czasami denerwuję się i komplikuję swoje życie. Może jestem jeszcze 'mała', ale potrafię bardzo kochać. // uniqueeee
|
|
 |
nie wymagam od ciebie szalenie wielkiego romantyzmu , kolacji przy świecach , co minutę wypowiedzianego kocham . chcę tylko , żebyś czasem dał mi odczuć , że jestem najważniejsza . żebyś w kolejce po frytki z mcdonaldu nie żuł tak wkurwiająco tej miętowej gumy i żebyś czasem , jak chodzimy po mieście , zatrzymał sie na środku , przytulił i powiedział , że nie wyobrażasz sobie nikogo innego w twoich rękawiczkach . / tymbarkoholiczka
|
|
|
|