 |
Siedziała z paczką chusteczek na łóżku i zdjęciami rozrzuconymi po całym pokoju. Usłyszała nagle pukanie do drzwi. Nie wiedziała, co zrobić. Wstać i zacząć wszystko zbierać, czy po prostu przykryć się kołdrą i udawać, że śpi. Nie wybrała żadnej z tych opcji. Po prostu siedziała z oczami wlepionymi w ich wspólne zdjęcie. Nie podniosła nawet oczu na gościa, myśląc, że to jej siostra. 'Wyjdź!' powiedziała. 'Nie.' usłyszała w odpowiedzi. Ten głos rozpoznałaby wszędzie. Nie miała odwagi podnieść oczu. Usiadł obok. Wyrwał z dłoni zdjęcie mówiąc 'mnie też to najbardziej się podoba i nie płacz już Kochanie.' Była najszczęśliwszą osobą pod słońcem, z sercem, które zapomniało, jak ma bić. /just_love.
|
|
 |
nie pytaj mnie o to, nie chce o tym mówić - tak będzie lepiej. nie zadawaj głupich pytań, czy u mnie wszystko dobrze - przecież widzisz po oczach , że sobie nie radzę. / veriolla
|
|
 |
- co się dzieje z człowiekiem kiedy pęka mu serce?
- nic, zupełnie nic. Pije herbate, czyta ksiązki, czasem się nawet uśmiecham, tyle że każda z tych czynności nie ma żadnego znaczenia
|
|
 |
'Na przyszłość jak nie będziesz miał co robić w nocy, to proszę Cię nie wpierdalaj mi się w sny, tylko zajmij się czymś pożytecznym. Nie wiem, śmieci wynieś.'
|
|
fcuk dodał komentarz: do wpisu |
28 października 2010 |
 |
brakuje mi fochów, krzyczenia na mnie , obrażania się o byle co. brakuje mi ironi, wiecznie wrednej miny i aroganckiego głosu. brakuje mi grania na nerwach , robienia wszystkiego na przekór. brakuje mi smsów z pretensjam i wiecznego narzekania na świat. brakuje mi Ciebie. / veriolla
|
|
fcuk dodał komentarz: do wpisu |
28 października 2010 |
 |
Najgorsze jest w tym wszystkim to ze nadal się kochamy, nadal tęsknimy i potrzebujemy siebie nawzajem. Ale nasz pierdolony honor nie pozwala nam do siebie wrócić. // dafitt
|
|
fcuk dodał komentarz: do wpisu |
28 października 2010 |
 |
kiedyś nie umiałam przestać o tobie mówić, dziś słysząc twoje imię, zatykam uszy i wmawiam sobie, że nic nie słyszę. /dafitt
|
|
 |
i narodzi się nowe szczęście, miłość do innego zapachu, do innego policzka, do innych dłoni./patrysiek
|
|
 |
Tej nocy wódka była jak tlen znów można było oddychać..
|
|
|
|