 |
póki się nie przekręcę tyle czasu będzie trwał ten manewr, zmaganie z życiem to nie byle jaki bajer.
|
|
 |
wypijemy za te dni, popłyniemy dalej z wiatrem, zrozumiemy, że to wtedy kształtował się nasz charakter.
|
|
 |
chciałbyś popełnić samobójstwo ? to nie takie proste. możesz schować w kieszeni dużą dawkę ketonalu, psychotropy i litrę wódki, możesz siedzieć w zamkniętym pomieszczeniu powoli wpuszczając trujący czad. możesz leżeć w wannie trzymając przy nadgarstku ostrą żyletkę, ewentualnie stojąc w kałuży wody wypuścić całkiem przypadkiem z rąk suszarkę podłączoną do prądu. możesz również posadzić tyłek na chwiejące się krzesło a na szyi zawiązać sobie całkiem mocną pętle. wtedy przypomnij sobie, że w tym momencie 6980000 osób walczy o życie, a ty jesteś tylko kolejnym pieprzonym tchórzem, który pozbawia ich nadziei w lepszy świat.
|
|
 |
Świat jest niczym wielka gra planszowa, a my jesteśmy tylko pionkami w tej grze.
|
|
 |
Czasami czuję się jakbym zdradzał Cię będąc z Twoją drugą stroną która odpowiada za momenty gdy jesteśmy sami..
|
|
 |
Życie jest nietrwałe, a jego kruchość okazywana jest przez to jak Ci których dobrze poznałeś zaczynają znikać już na zawsze z świata materialnego, ale zostają oni z nami cząstką dopóki o nich nie zapomnimy..
|
|
 |
|
Kochałam go za to, za co inni go nienawidzili. To ja tolerowałam jego widzi mi się, akceptowałam kretyńskie pomysły. Nie potrafił tego docenić.
|
|
 |
bo jeśli się kogoś kocha to reszta wcale nie daje szczęścia.. / kochamciewiesz
|
|
 |
Trafność oceniania innych jest wysoka... szkoda że nadal mi nikt nie wierzy gdy mówię że się na tym sparzy, albo o co chodzi tej drugiej osobie.. a na końcu i tak zawsze jest ale już zostaje tylko "a nie mówiłem".
|
|
 |
Czemu potrafię obserwować innych, wiedzieć po samych czynach jaki jest, a gdy muszę sam pomyśleć jaki jestem to nie potrafię tego...
|
|
 |
Pocałował ją. Nie rozumiała, jak to się stało. Może przez to wszystko zapomniała jak kojący i podniecający może być pocałunek. Ale on zrobił to tak, jak ogląda się w filmach , przypierając ją do najbliższej ściany i zatracając się się bez reszty w namiętnym pocałunku. Zaciskała dłonie na jego plecach, a on buszował palcami w jej włosach nad karkiem, i o mój Boże nie pamiętała nawet , kiedy ostatnio czuła coś takiego.. / ?
|
|
 |
pisała do niego codziennie i za każdym razem mimo tego, ze wiedziała ze ma wyjebane robiła sobie nadzieje po czym rozczarowywała się i godzinami płakała wpatrując się w jego zdjęcia... /[syrtap]
|
|
|
|