 |
|
choć raz turlać się ze śmiechu, nie z bólu.
|
|
|
|
rzućmy monetą!
orzeł- zostajesz ze mną,
reszka- rzucamy jeszcze raz.
|
|
|
|
Jeszcze nadejdzie taki dzień, gdy spojrzysz w malinowe niebo, uśmiechniesz się do siebie i wyszepczesz: "wreszcie jestem szczęśliwa".
A po chwili podejdzie facet twojego życia, przytuli cię mocno i pocałuje w kark.
|
|
|
|
A na rulonie papierosa napiszę Twe imię. Dwa uzależnienia w jednym pakiecie.
|
|
|
|
Nienawidzę, gdy mówisz, że to się już więcej nie powtórzy. To tak, jakbym miała uwierzyc, że ulepisz mi bałwana w środku lata.
|
|
|
|
'czy warto rozpaczać nad tym, że się rozstaliście? pomyśl logicznie. nie ten, to następny. wiem, wiem. nie chcesz innego. ale przekonasz się, że zachcesz. Ty płaczesz po nocach i ubolewasz nad tym, że odebrano Ci coś tak ważnego. postaw się teraz na przykład na miejscu rodziców, których dziecko zmarło kilka tygodni po porodzie. oni stracili coś nieodwracalnie. coś niepowtarzalnie ważnego. musieli się z tym pogodzić. Tobie też radzę pozbyć się nadziei. owszem, istnieje szansa, że On wróci. będziesz miała miłą niespodziankę. nie cierp. nie warto. nie w takim przypadku.'
|
|
|
|
gdyby tak można wejść w opcję "edytuj"... usunęłabym nie potrzebne momenty tamtego lata, niepotrzebne słowa, dodałam bym ich też kilka. sobie dorobiłabym makijaż, pomalowała paznokcie na twój ulubiony kolor, a Tobie dodałabym ten błysk w oku, który tak u Ciebie lubię.
|
|
|
|
i w jednej chwili serce zaczyna bić jak szalona, ręce się pocą a ja niedowierzam. wszystko dlatego że do mnie napisałeś.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
