 |
wiedział, jak bardzo nie lubię pieprzyka na prawym udzie, jak bardzo nie cierpię zielonej herbaty i jak bardzo boję się burzy. wiedział, że nie zasnę bez pluszaka, że mam słabość do szlug i że nie lubię długich pryszniców. wiedział również to, że oddałabym życie za najważniejszą osobę w życiu, że nie zależy mi na szkole i że nienawidzę pogrzebów. miał świadomość że wolę czytać książkę niż rozmawiać z nim, że lubię patrzeć jak śpi i jak seksownie wygląda robiąc mi śniadanie. wiedział również o tym, że nie lubię gdy wraca po nocach do domu a w szczególności, że zamartwiam się gdy wsiada na motor i po nocach wraca do siebie. wiedział, jak bardzo tego nie lubię a mimo wszystko wsiadł, pojechał i skończył jednocześnie wszystko co najwspanialsze między Nami. / maniia
|
|
 |
po dwóch latach przełamujesz się i znowu stajesz na parkiecie przed ogromnym lustrem. patrzysz w swoje odbicie i przypominają Ci się wszystkie treningi. każdy jeden ruch, nagany od trenera, basztanie za sekundowe opóźnienie aby wejść w takt. włączasz muzykę i zaczynasz się rozgrzewać. następnie zaczynasz dobierać odpowiednio ruchy tak, jak w Twojej wyobraźni wyglądają najlepiej. tańczysz. pierwszy raz od dwóch lat wracasz do swojego stylu. wiesz, że jesteś w stanie przezwyciężyć ból, zniesiesz najgorsze. nie czujesz dwóletniej przerwy. perfekcja może być jako twoje drugie imię. tańczysz, bo przecież obiecałaś, że zawalczysz o swoje marzenia. / maniia
|
|
 |
feel like I can't live without you
it takes me all the way,
I want you to stay / czuję się jakbym nie potrafiła żyć bez Ciebie
i to pochłania mnie całą,
chcę, abyś został. | Rihanna.
|
|
 |
tak bezpiecznie odejść stąd w świat iluzji,
w permanentny sen by już się nie obudzić.
by świat już nie ranił w serce wbijając drzazgi. | Eldo.
|
|
 |
on kochał piwo, ona raczej wódkę.
przejmował się chwilą, ona raczej jutrem. | Serdel.
|
|
 |
każda minuta bez niej rozrywała mu aorty.
potrzebował jak tlenu jej, jak wody do picia.
życie bez niej? nie chciał takiego życia. | Serdel.
|
|
 |
nie mów mamie, że się kochasz w chuliganie,
że funduje Ci co weekend ostre melanżowanie. | WZR.
|
|
 |
spójrz na świat z moich oczu, będziesz chciał je zamknąć. | Bisz.
|
|
 |
takie rzeczy się wybacza, ale nie zapomina. | Miuosh.
|
|
 |
wciąż dotrzymuję obietnicy. nie płaczę, ubieram się kolorowo, spotykam się z przyjaciółmi, biorę życie pełną garścią.. ale wiesz? gdy nadchodzą wieczory to jest ciężko.. brak tego, że w każdej chwili mogę przejść się Naszym Parkiem prosto pod Twoje okno. brak mi nocnych rozmów przy winie na plaży. brak mi melanży i długiego przesiadywania na rewirze.. trochę mi namieszałeś w zyciu, wiesz? obróciłeś wszystko o 180 stopni i nawet po Twojej śmierci nic nie chce wrócić na swoje miejsce.. tylko jedno we mnie zostało, palenie po każdym wkurwie. to wszystko przez Ciebie, to Ty mnie w to wciągnąłeś. i drugą noc z rzędu zastanawiam się czy będąc tam u góry czy mnie słyszysz, czy widzisz jak sobie jakoś radzę, jak się uśmiecham i udaję, że wszystko jest oka. ciekawe, czy w niebie słyszysz jak trzecia noc proszę Boga o to, aby mi Ciebie zwrócił, chociaz na chwilę, abym mogła się pożegnać.. /maniia
|
|
 |
wątpię w Ciebie czasem już myślę ze odejdziesz,
że nie wytrzymasz mnie za to kim jestem. | Diox.
|
|
 |
czasem wątpię w to ze możemy mieć wszystko.
mamy miłość ale nienawiść zawsze trzyma ja za rękę.
mamy siebie ale nie wiem czy mamy coś więcej. | Diox.
|
|
|
|