 |
chcesz prawdę? prawdy możesz nie udźwignąć. | W.S.R.H
|
|
 |
tęsknię choć wiem - nie powinienem. | Fisz.
|
|
 |
smutek mi serce zjadł. | Fisz.
|
|
 |
każdy Twój gest, każdy Twój ruch, najmniejsze drgnięcie
mam teraz przed oczami jakby to było w tym momencie.
odchodzę, by nie dręczyć Cię więcej,
chowam miłość, zabieram problemu esencję. | Bas Tajpan.
|
|
 |
odchodzę stąd, choć tak naprawdę odejść nie chcę. | Bas Tajpan & Miuosh.
|
|
 |
człowiek zaczyna żyć, gdy przestaje męczyć przeszłość. | Peja.
|
|
 |
patrzę w Twoje oczy myśląc, że to piekło w mojej głowie nigdy się nie skończy. | Pezet.
|
|
 |
czuję, że za mało czasu nam tu zostało by pozwolić sobie na to by nie być razem. | Pezet.
|
|
 |
jak ten kretyn wierzyłem w twoje szepty. i byłem gotów oddać im się bez reszty - wierz mi. aż twój głos nagle zniknął.. i nawet nie było mi specjalnie przykro. | Miuosh.
|
|
 |
nie ważne ile byś pierdolił, mnie to nie boli już. | Miuosh.
|
|
 |
nieraz już chciałem tym pierdolnąć, choć wiem, że nie da rady. choć wiem, że mi nie wolno, chciałbym z tego się ograbić. złapać to coś w środku, to coś w sobie zabić. bo ile razy w końcu można powietrzem się dławić?! | Miuosh.
|
|
 |
i znów nastały dni, gdy po wiadomości 'stoje pod bramą, otwórz tą cholerną furtkę' maluje się uśmiech na mojej twarzy, gdy prozaiczne codzienne sprawy stają się najlepszymi rzeczami w życiu. stało się. znów rozmowa o pracy czy o sprzedaniu auta jest czymś, o czym mogę z Nim rozmawiać 24/7. możemy leżeć na łóżku i przez pół godziny się na siebie tylko patrzeć, bez żadnego słowa. możemy jechać autem i po prostu milczeć bo przecież czujemy się dobrze w ciszy. i nawet pomaga mi w wyborze zaproszeń osiemnastkowych ciągle marudząc, że te są zbyt różowe choć i tak wiem, że wybierze akurat te. i chodzi ze mną na cmentarze, których oboje tak bardzo nie lubimy. i każe mi ćwiczyć bo wie, jak bardzo potrzebuję ruchu. i możemy razem spędzać tylko jeden dzień w tygodniu, który jest najwspanialszym dniem. i może mnie budzić codziennie o tej 5.23 z informacją, że wyjeżdża do pracy i jak zawsze będzie uważać na siebie. możemy.. możemy bo znów wyszło słońce, bo znów wychodzą uczucia. / maniia
|
|
|
|