|
Jest tutaj kilkoro złych ludzi, tego możesz być pewna. Źli ludzie są wszędzie. Może to nawet lepiej, że spotkasz ich już teraz. Wierz mi, im wcześniej nauczysz się nie cierpieć przez głupców, tym lepiej.
|
|
|
Posiadanie miliona znajomych nie jest cudem. Cudem jest mieć kogoś, kto stanie obok Ciebie, gdy milion innych będzie przeciwko Tobie.
|
|
|
Boli mnie głowa, ręce i nogi. Mięśnie, kości, paznokcie, włosy, zęby i serce. A najbardziej dusza.
|
|
|
Lubię ludzi, którzy potrafią mądrze milczeć zamiast głupio gadać.
|
|
|
Życie jest zabawne, prawda? Kiedy już myślisz, że wszystko sobie poukładałeś, kiedy zaczynasz snuć plany i cieszyć się tym, że nareszcie wiesz, w którym kierunku zmierzasz, ścieżki stają się kręte, drogowskazy znikają, wiatr zaczyna wiać we wszystkie strony świata, północ staje się południem, wschód zachodem i kompletnie się gubisz. Tak łatwo jest się zgubić.
|
|
|
Moim jedynym ukojeniem jest sen. Kiedy śpię nie jestem smutna, nie jestem zła, nie jestem samotna, jestem niczym.
|
|
|
Mógłbyś się odezwać. Napisać smsa. Zadzwonić. Przyjść. Cokolwiek.
|
|
|
Wiedziałam, że nie byłam ważna, ale i tak mnie to zabolało.
|
|
|
Czasami wolę milczeć, milczenie jest piękne. Lubię tylko się patrzeć i nic nie mówić. W tych momentach jestem najszczęśliwsza. Patrzeć w oczy, nie otwierać ust. Tylko całą swoją osobę, uczucia, rozterki i starach przekazywać spojrzeniem. W ten sposób można zobaczyć w człowieku więcej niż rozmawiając z nim całymi dniami. Bo oczy są duszą. Lubię oczy. Lubię Twoje oczy.
|
|
|
Błędy też się dla mnie liczą. Nie wykreślam ich ani z życia, ani z pamięci. I nigdy nie winię za nie innych.
|
|
|
Nie chcę być sama. Nigdy nie chciałam być sama. Kurewsko tego nienawidzę. Nienawidzę tego, że nie mam z kim porozmawiać, nienawidzę tego, że nie mam do kogo zadzwonić, nienawidzę tego, że nie mam nikogo, kto potrzyma mnie za rękę, przytuli, powie mi, że wszystko będzie w porządku. Nienawidzę tego, że nie mam nikogo, z kim mogłabym dzielić nadzieje i marzenia, nienawidzę tego, że przestałam mieć nadzieje i marzenia, nie znoszę tego, że nie mam nikogo, kto powiedziałby mi, żebym się trzymała, że jeszcze kiedyś je odnajdę. Nienawidzę tego, że kiedy krzyczę, a krzyczę jak opętana, to krzyczę w pustkę. Nienawidzę tego, że nie mam nikogo, kto by usłyszał mój krzyk i nie ma nikogo, kto pomógłby mi nauczyć się, jak przestać krzyczeć.
|
|
|
Ani różnica poglądów, ani różnica wieku, nic w ogóle nie może być powodem zerwania wielkiej miłości. Nic, prócz jej braku.
|
|
|
|