 |
tylko Ty znasz mój śmiech - szczery i bez masek,
tylko Ty wiesz jak śpię najebana i po grassie.
|
|
 |
i choć widujemy się wciąż codziennie to co było między nami poszło w zapomnienie.
|
|
 |
niedziela tez moze byc bardzo miła, wczoraj upalna noc a dzisiaj wspólny długi chillout
|
|
 |
potrzebuję Ciebie, jesteś moją inspiracją,
jedno dno, brak intryg, pułapek, brak gier, brak masek.
|
|
 |
- bo będę kase potrzebować,tato. - na co? - na koncerty . - jakie? - no najpierw słonia, a później małpy. - to Ty się zdecyduj, Ty na koncerty czy do zoo idziesz. - Boże, tato... / veriolla
|
|
 |
"jakby nie patrzeć razem jesteście od liceum. nie wiem czy wtedy w planie to miałeś, przyjacielu" / zeus
|
|
 |
dawno nie byłam taka szczęśliwa. dawno nie było tak, że moje serce nie należało do nikogo, a myśli nie były od kogoś uzależnione. jest cudownie! teraz właśnie zaczynam cieszyć się życiem, uśmiechać się i dążyć do tego bym to właśnie ja była szczęśliwa - nie ktoś inny! / veriolla
|
|
 |
- mamo, idę na wódkę. - jak śmiesz mówić tak do matki? mogłabyś chociaż skłamać. - dobra: mamo, idę na mleko. / veriolla
|
|
 |
uczę się chodzić naszymi ścieżkami sama
|
|
 |
Bądz szczery wobec innych, dostań kopa na do widzenia.
|
|
 |
parę postanowień ratuje strzępki nadziei
|
|
|
|