|
Prawda o strachu : Nie boisz się ciemności , boisz się tego co może w niej być . Nie boisz się wysokości , tylko tego , że spadniesz . Nie boisz się ludzi , którzy są dookoła Ciebie , boisz się ich reakcji . Nie boisz się miłości , boisz się , że nie będzie ona odwzajemniona . Nie boisz się odejścia , boisz się , że nie przyzwyczaisz się do tego , że jego już nie ma . Nie boisz się znowu próbować , boisz się , że skończy się tak jak poprzednio .
|
|
|
szału nie ma dupy nie urywa : x
|
|
|
A miłość już dawno zarejestrowałem jako przereklamowaną,przekłamaną i fałszywą kurwę,która błąka się ciągle po moich myślach,jak wyrzut sumienia z którego nigdy nikomu sie nie wyspowiadam.
|
|
|
Każdy Twój uśmiech będzie dla mnie szczęściem, bo tak naprawdę w życiu nie ma nic cenniejszego niż radość w oczach osoby na której Ci zależy.
|
|
|
Nie mam już ochoty widziec w lustrze smutnej dziewczyny , która nie widzi sensu życia .
|
|
|
|
Milczenie po godzinach krzyku. Nasze kroki wśród pustych ulic miasta. Środek nocy. Kolejna kłótnia, kolejne słowa raniące jak noże w nasze serca. Znów jesteśmy osobno, po raz kolejny zapomnieliśmy słów wspólnego szeptu. [mammmba]
|
|
|
Jeżeli w nocy przyjdzie do Ciebie gruby pan w czerwonym ubranku
i będzie chciał Cię zapakować do worka, to nie przestrasz się!
Powiedziałam Mikołajowi, że chcę Ciebie pod choinkę!
A w tym roku byłam naprawdę grzeczna..
|
|
|
|
pod koniec swojego życia chciałabym się dowiedzieć ile razy udało mi się uniknąć śmierci .
|
|
|
|
dław się skurwielu słowami, które zadały mi ból. [bez_schizy]
|
|
|
nie ogarniam swojego życia , nie ogarniam ludzi
którzy życzą mi jak najgorzej a mijają mnie na ulicy
mówiąc 'siema' nie ogarniam
tej miłości która ciągle wystawia mnie do wiatru .
nie ogarniam siebie , życia , problemów . jestem
słaba , strasznie słaba . nie daję rady więc
odsuwam się na bok .
|
|
|
ty lepiej uważaj, bo jak mi jeszcze raz podpadniesz to stworzę cię
w simsach, wsadzę do basenu i usunę wszystkie drabinki . [ ? ]
|
|
|
|