 |
Obietnicami lepszego jutra niejednego spijesz.. / Pih
|
|
 |
Dlaczego jest tak źle skoro mówią że tak dobrze ? / Pih
|
|
 |
Podajesz dłoń a tak naprawdę brzytwę.. / Chada
|
|
 |
wypady za osiedla, deski, pozdzierane kolana i łokcie, uśmiech nie schodzący z twarzy, kupa śmiechu a przy tym okropny ból brzucha, przesiadywanie na krawężnikach i tańczenie na środku autostrady, całonocny chillout, gdzie wszystko inne traci znaczenie, wyczuwam wakacje. / Endoftime.
|
|
 |
coś się kończy, coś zaczyna..
|
|
 |
wyobraź sobie, sypanie soli na świeżą ranę, wiesz, z reguły nigdy nie przestaję, nigdy nie potrafię przestać, widok krwi, ten ból daje ukojenie, dogłębnie niszczy niekiedy złudnie dając siłę, by po raz kolejny odwracając się, nigdy więcej się nie poddać, nigdy nie odpuścić, czegoś co daje życie. / Endoftime.
|
|
 |
już chyba nie ma szans żeby tutaj cokolwiek ratować.. za dużo kłamstw..
|
|
 |
da się jeszcze bardziej mu w dupe wchodzić? coś o tym wiesz. ;)
|
|
 |
Bądź zawsze obok, kiedy nie będę nic ogarniać, kiedy nie będę widzieć sensu by żyć. Usiądź przy mnie,
wystarczy, że przytulisz, bo takie poczucie bezpieczeństwa przy Tobie wtedy ma większe znaczenie, niż słowa. ;*
|
|
 |
Nigdy nie dowiesz się, jak bardzo starałam się uśmiechać,
kiedy czułam jak w środku rozpadam się na kawałki.
|
|
|
|