 |
Trwasz, ale nic już cię nie cieszy.
|
|
 |
Nie potrzebował pistoletu by mnie zabić, wystarczyło, że odpowiednio dobrał słowa.
|
|
 |
Wiesz? Powiedzieli mi, że wyglądamy razem tak jakbyśmy z każdą sekundą kochali się jeszcze bardziej.
|
|
 |
to takie przykre nie móc żyć bez kogoś, kto może żyć bez nas. potrzebować kogoś, kto nie potrzebuje nas.
|
|
 |
dla mnie już nie jesteś nikim ważnym, ale serce jeszcze czasem mówi mi o Tobie.
|
|
 |
nie mam żadnej jego bluzy, koszulki czy nawet małej bandany. a mimo tego pamiętam jego zapach z dokładnością do jednego..milimetrozapachu. pamiętam słodki zapach ciała pomieszany z proszkiem do prania i papierosami. pamiętam jak wtulałam się w jego koszulkę, i czułam się najbezpieczniejszą pod słońcem.
|
|
 |
czasem mam taki dzień, że muszę cię zobaczyć.
|
|
 |
czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku. bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze niż spokój.
|
|
 |
koniec miłości, koniec związków i zakochiwań. nie będę cierpieć przez marnych frajerów.
|
|
 |
tak cholernie chcę zobaczyć znów Twój uśmiech, gdy patrzysz na mnie.
|
|
 |
kończenie znajomości tak w praktyce jest trudne, prawda? tak przestać o kimś myśleć, kogoś wspominać, szczególnie, że kiedyś was coś łączyło.
|
|
 |
czasami zastanawiam się co myślisz, gdy na mnie patrzysz.
|
|
|
|