 |
Po prostu zniknij. Daj mi odpocząć. Jak ogarnę, że nie mogę Cię mieć - dam znać, wtedy wrócić i zaczniemy wszystko od nowa. / sarajewooo
|
|
 |
nie pije, dla lansu. pije na fun'u. nie pale, bo lubie. pale - bo to przypomina mi Ciebie. nie kocham, każdego. kocham Ciebie. / sarajewooo
|
|
 |
nie potrafię sklecić prostego zdania, wzory z fizyki dla mnie są czarną magią, nie mam pieniędzy, chęci do życia, ani nawet szluga w portfelu, ostatnimi czasy warga dolna zrasta mi się z górną, bo nie ma z kim porozmawiać i nawet gówno na ulicy wygląda wyjątkowo gównianie aczkolwiek... wszystko spoko, bo to chciałeś usłyszeć prawda?
|
|
 |
wiesz co staje się z niegrzecznymi dziewczynkami kiedy ich silna skorupa rozpada się jak skorupka jajka? wtedy one przestają pić, palić papierosy i wciągać za blokiem. Zwyczajnie milkną, a potem nikną jak kamień wrzucony do wody nikt nie wie kiedy i gdzie się podziały...
|
|
 |
nagle ucicha w głowie mała cząstka mózgu, która odpowiedzialna jest za racjonalne myślenie, w sercu obumiera element w którym niegdyś znajdowała się miłość i jesteś pustym, kartonowym człowiekiem, który doprowadza innych ludzi do łez, nie boli prawda? zostałaś wrzucona do najniższego stadium człowieczeństwa.
|
|
 |
moja naiwna, leniwa, słodka, uciekająca gdy zraniona. czerwona, cenna... aż czasem o nią mi strach, że zabraknie jej by mogła dopłynąć do serca.
|
|
 |
Masz racje - jestem egoistką. cholerną. przejmuje się tylko swoimi problemami, tym samym omijając to , co dręczy moich przyjaciół. To dlatego, że upadłam, leże przygnieciona głazem wspomnień, z którymi do dziś nie umiem sobie poradzić. / sarajewooo
|
|
 |
Jest mi cholernie przykro, że nie potrafię Ci pomóc. nie ma mnie wtedy, kiedy jestem Ci niezbędna. Nigdy nie usłyszałaś ode mnie 'jestem' , bo tak na prawdę nigdy mnie nie ma. Mimo wszystko bądź, naucz mnie jak żyć. / sarajewooo
|
|
 |
Do szału doprowadzają mnie takie akcje jak dziś. Powiedz, czy każdy koleś spoglądający w moją strone, musi być powodem naszych sprzeczek ? . / sarajewooo
|
|
 |
Znowu sie widzimy - rzucił, uśmiechając sie. - Uwierz, że wcale nie jest mi na rękę oglądać twoją fałszywą morde, wyszłabym, ale w sumie...fajnie grają. - odpowiedziała, po czym udała się na parkiet, zostawiając go przy barze z setką czystej i świadomością tego, że to wszystko minęło, nigdy już nie wróci. / sarajewooo
|
|
 |
Dlaczego wszyscy wokół mnie usilnie poszukują sobie drugiej połówki ? Dlaczego chcą świadomie wpadkować się to gówno. / sarajewooo
|
|
 |
Kiedyś było inaczej. Co chwile dostawałam czkawki od śmiechu i nawet największy suchar był w stanie rozśmieszyć mnie do łez. Dzisiaj...nie ma Ciebie - a to wszystko wyjaśnia / sarajewooo
|
|
|
|