usiadł przed nią i układając dłoń na jej policzku uśmiechał się delikatnie . wzrokiem przeszywał jej drobne , bezbronne ciało . jednym gestem sprawił , że ponownie go pokochała . Bezgranicznie tak już na amen . -zozolka ♥
przepraszam, ze cie poznalam, choc to nie moja wina. przepraszam ze cie pokochalam, ale to tez nie moja wina, to nie jest moja wina, wiec dlaczego teraz tylko ja cierpie?!