 |
|
` Potrzebowałam silnych ramion, by się w nie wtulić i zmoczyć rękaw łzami, a potem zaśmiać się, że zachowuje się jak histeryczka.
|
|
 |
|
` Obudziłam się o 3 nad ranem. Przytuliłam mocno powietrze i rozpłakałam się bez powodu.
|
|
 |
|
muszę się ogarnąć . poukładać ten chwilowy burdel uczuć .
|
|
 |
|
wymyśliła sobie kiedyś , ze będzie cholernie szczęśliwa .
|
|
 |
|
jestem na etapie chcenia wszystkiego, czego mieć nie mogę.
|
|
 |
|
to co teraz czuję, to już nie ważne .
|
|
 |
|
to o czym teraz marzę, to całkowity, kompletny reset.
|
|
 |
|
zachmurzone niebo wywoływało w niej nieogarniony strach.
|
|
 |
|
balansuję na krawędzi swoich uczuć i marzeń.
|
|
 |
|
żadna wielka miłość nie umiera do końca. możemy do niej strzelać z pistoletu lub zamykać w najciemniejszych zakamarkach naszych serc, ale ona jest sprytniejsza - wie, jak przeżyć. ♥
|
|
 |
|
nie dam sobą manipulować, skończyła się Twoja kontrola. dzisiaj już wiem co jest dla mnie najlepsze.
|
|
 |
|
nie boj się bać jak chcesz to płacz i szukaj wiatru w polu..
|
|
|
|