 |
I znam każdy skrawek Jego zdjęcia na pamięć.
|
|
 |
Nie sądziłam że istnieje część mózgu odpowiedzialna za nadzieje, teraz gdy już wiem - proszę o operację.
|
|
  |
doczekałam stanu kiedy czekolada leżąca tuż przede mną już mnie nie kusi . chyba jest ze mną naprawdę źle .
|
|
  |
i mogę się założyć , że kiedy niespodziewanie amputowali by ci serce , nawet nie zauważyłbyś jego braku .
|
|
 |
-Cześć.
-Cześć.
-Co słychać?
-Nic.
-Acha.
-A u Ciebie?
-Też nic.
-Acha.
-No to cześć.
-Cześć... |i pomyśleć, że pół roku temu byliśmy w sobie na maxa zakochani..
|
|
 |
Każdy ma prawo do szczęścia, nawet On. Ty byłaś jego szczęściem.. szczęściem, którego nie potrafił docenić.
|
|
 |
Lubię ten stan, 30 minut przed ponownymi wspomnieniami o Nim.
|
|
 |
|
Ty masz prawo mieć swoje zdanie. Ja mam prawo mieć je w dupie.
|
|
 |
|
nic nie irytuje mnie bardziej niż moment, kiedy siedzę na znienawidzonej matmie i nie mogę rozwiązać zadania bo w myślach mam tylko Twoje wczorajsze słowa na pożegnanie. obliczam działanie, a zamiast wyniku zapisuję Twoje imię. przez tak prymitywne zajmowanie moich myśli skazujesz mnie na brak wykształcenia, skarbie.
|
|
 |
tak bardzo nie chce mi się wierzyć,że straciłam coś co okazało się być dla mnie czymś tak ważnym,za ważnym.
|
|
|
|