 |
Oszukani, myślą, że są elitą - on jest
zwykłym dupkiem, ona pospolita dziwką.
|
|
 |
-co bys zrobila jakby Ci chlopak powiedzial, ze Cie kocha?
-powiedziałabym, że mu współczuję
|
|
 |
Wkurwiają mnie ludzie, którzy są starsi i uważają, że skoro
jestem jeszcze młoda to nic o życiu nie wiem. A jak na te
swoje nastoletnie lata, przeszłam w chuj za dużo.
|
|
 |
Wiesz moi sąsiedzi nie lubią hip hopu szczególnie
|
|
 |
` jeśli już nas skreśliłeś to chociaż daj mi o sobie zapomnieć. Dlaczego codziennie muszę spotykać Cię gdzieś na mieście. Dlaczego kiedy już przestaje krwawić, wysyłasz jakiegoś głupiego smsa, wbijając mi nowy nóż w serce? Dlaczego wszyscy muszą mi mówić jak fajnie Ci beze mnie. Tak, ciężko mi bo wybrałam sobie do zakochania takiego idiotę jak Ty.
|
|
 |
"kurwa" mój ulubiony wzmacniacz zdań. < 3
|
|
 |
To nic takiego, to tylko pare miesiecy zmarnowanego życia.
|
|
 |
ten ból, kiedy zdajesz sobie sprawę, że nie napiszę, a nadal czekasz.
|
|
 |
Te chwile są z nami
i nikt nie zabierze ich dopóki my,
będziemy wciąż tacy sami,
z radością odkrywać każdy nowy dzień
|
|
 |
anna śmiga ze starszym typem
Zostanie sama z przedartym życiem
Lata po klubach i czuje się VIPem
Niedługo zacznie tu latać też z HIVem
Wielu czuło, że bardzo ją kocha
Bo jest taka słodka na pierwszy rzut oka
Zwykła idiotka co lata na prochach
Kluby, wódka, faceci i koka
Szuka sponsora i wraca nad ranem
A wśród koleżanek uchodzi za damę
Wszystkie weekendy są takie same
Choć rodzicom mówi '"To tylko taniec"
Oni w to wierzą, to prosta regułka
"Wszyscy są źli, ale nie moja córka"
Buty na szpilkach, skórzana kurtka
Miss podwórka to zwykła kurwa
Tak niewinnie wygląda, mam rację?
Tak naiwnie wielu jej pragnie
Jest o krok by znaleźć by się na dnie
Choć stoi przy barze i wygląda ładnie
Czeka na Ciebie, kradnie spojrzeniem
Widzisz ją w niebie, choć spada w podziemie
Ty i ona to twoje marzenie
Lecz to nie anioł to tylko złudzenie, tylko złudzenie
|
|
 |
Nie spytam Cię o wiek, bo wiem, że nie wypada
Widać, że lubisz seks, bo ciągle o tym gadasz
Jesteś tak słodka, wiesz? To twoja najgorsza wada
Bo w środku jesteś gorzka, jak gorzka czekolada
|
|
 |
Ja w taryfie staję na światłach
I patrzę na życie w nocnego miasta
Widzę na pasach go z małolatą
Tak młodą, że mogłaby mu mówić tato
Może jest szmatą, krzywe odbicie
Ale kurwa mać gdzie są granice, gdzie są granice
|
|
|
|