 |
Zaimponowało mi to, jak na mnie patrzyłeś. Z jaką delikatnością łapałeś mnie za rękę i to z jaką pewnością obejmowałeś moje ramiona.
|
|
 |
piękna jest bez Ciebie ta codzienność
|
|
 |
dopiero teraz uświadomiłam sobie jak wielką role może odegrać muzyka w wyrażaniu uczuć, gdy on leżąc mi na kolanach puszczał "czy ty czujesz to" myślałam, że zwariuję. Siedząc z nim, odpalając szluga nawijał o "dwóch spojrzeniach". po wielkiej kłótni puszczał "ja bym oszalał". i mówił "słońce to z przekazem"
ale przecież to tylko przyjaciel. twierdzi, że nie kocha.
|
|
 |
"Wciąż rozbraja mnie Twój uśmiech, jak przy pierwszym spotkaniu."
|
|
 |
Często chcę czegoś za bardzo, często na chwilę.
|
|
 |
jestem spełniona, szczęśliwa, naprawdę czuję, że mogę :)
|
|
 |
może kiedyś to zrozumiesz, zadzwoń kiedy dorośniesz
|
|
 |
ale nie bój się porażek, każdy je przeżył - też musisz
|
|
 |
mogłam być Twoją number one
|
|
 |
jesteś z nią szczęśliwy, czy tylko się starasz? melanż, trawa, pornografia.. seks wieczorem, seks rano, jak pacierze - nigdy Ci nie odmawia. tylko co z Twoim sercem? bo nie myślisz o niej choć pragniesz jej ciała i mówisz mi że źle jest ale tylko mówisz ,bo nie chcesz do nas wracać.
|
|
 |
piękna jest bez Ciebie ta codzienność
|
|
 |
a mieliśmy być, a mieliśmy żyć
|
|
|
|