!['To musi być coś więcej niż chemia która napędza organizm mamy serca by kochać uczucia by móc je ranić. Gdzieś pomiędzy tkankami i słowami jest dusza która zmusza nas do pokonywania kolejnych granic'](http://files.moblo.pl/0/9/38/av65_93830_rapgmp.png) |
'To musi być coś więcej niż chemia, która napędza organizm, mamy serca by kochać, uczucia by móc je ranić. Gdzieś, pomiędzy tkankami i słowami jest dusza, która zmusza nas do pokonywania kolejnych granic'
|
|
!['Los jest srogi życie ci się przekręci stracisz swą miłość wtedy dopiero zatęsknisz.'](http://files.moblo.pl/0/9/38/av65_93830_rapgmp.png) |
'Los jest srogi, życie ci się przekręci, stracisz swą miłość, wtedy dopiero zatęsknisz.'
|
|
!['Kiedy patrzysz mi głęboko w oczy masz mnie kiedy cię po udzie głaszczę mam cię to o tym co wiem o tobie a czego nie wiem czego jestem a czego nie jestem w ogóle pewien.'](http://files.moblo.pl/0/9/38/av65_93830_rapgmp.png) |
'Kiedy patrzysz mi głęboko w oczy- masz mnie, kiedy cię po udzie głaszczę- mam cię, to o tym, co wiem o tobie, a czego nie wiem, czego jestem, a czego nie jestem w ogóle pewien.'
|
|
![' 'Ogarnij się!' dla mnie to takie puste słowa bo nie umiem stać przed lustrem i sam sobie ustępować.'](http://files.moblo.pl/0/9/38/av65_93830_rapgmp.png) |
' 'Ogarnij się!'- dla mnie to takie puste słowa, bo nie umiem stać przed lustrem i sam sobie ustępować.'
|
|
!['Betonowe lasy mokną wiatr wieje w okno siedzę w oknie i wdycham samotność. Jak to jest? Gubimy się jak startujemy i całe życie się odnajdujemy.'](http://files.moblo.pl/0/9/38/av65_93830_rapgmp.png) |
'Betonowe lasy mokną, wiatr wieje w okno, siedzę w oknie i wdycham samotność. Jak to jest? Gubimy się jak startujemy i całe życie się odnajdujemy.'
|
|
!['To burza sumień w tłumie leci po blokach każdy z nas kogoś kocha widać to po oczach.'](http://files.moblo.pl/0/9/38/av65_93830_rapgmp.png) |
'To burza sumień w tłumie leci po blokach, każdy z nas kogoś kocha, widać to po oczach.'
|
|
!['Coraz częściej nad ranem w mojej głowie pędzą myśli zbyt wiele się zdarzyło odkąd ostatnio gadaliśmy.'](http://files.moblo.pl/0/9/38/av65_93830_rapgmp.png) |
'Coraz częściej nad ranem w mojej głowie pędzą myśli, zbyt wiele się zdarzyło odkąd ostatnio gadaliśmy.'
|
|
!['Pytania odpowiedzi to jest jak spowiedź ja ja już nie mogę tak bardzo się boję...'](http://files.moblo.pl/0/9/38/av65_93830_rapgmp.png) |
'Pytania, odpowiedzi, to jest jak spowiedź, ja, ja już nie mogę, tak bardzo się boję...'
|
|
!['Znasz to uczucie gdy nie wierzy w ciebie nikt? Musisz uciec ale nie wiesz którędy masz iść i gubiąc kluczyk gubisz ich nie mów nic zanim runie domek z kart w piach i ostatkiem sił namaluję rap na kartkach.'](http://files.moblo.pl/0/9/38/av65_93830_rapgmp.png) |
'Znasz to uczucie, gdy nie wierzy w ciebie nikt? Musisz uciec, ale nie wiesz którędy masz iść i gubiąc kluczyk gubisz ich, nie mów nic, zanim runie domek z kart w piach i ostatkiem sił namaluję rap na kartkach.'
|
|
!['Gdy wychodziła z klubu patrzył na nią ukradkiem zawsze odprowadzał ją wzrokiem pod klatkę był z nią zawsze za rękę myślami gdy zamykała drzwi myślał że się zapali...'](http://files.moblo.pl/0/9/38/av65_93830_rapgmp.png) |
'Gdy wychodziła z klubu patrzył na nią ukradkiem, zawsze odprowadzał ją wzrokiem pod klatkę, był z nią zawsze za rękę, myślami, gdy zamykała drzwi myślał, że się zapali...'
|
|
!['Godzina zero śródmieście przejście pasy i pisk rodzinny terror bo śmierć jest jak klapsy na pysk bez żadnej szansy koniec historii znasz sam tak Kawasaki zawija dwójkę dzieciaków na start.'](http://files.moblo.pl/0/9/38/av65_93830_rapgmp.png) |
'Godzina zero, śródmieście, przejście, pasy i pisk, rodzinny terror, bo śmierć jest jak klapsy na pysk, bez żadnej szansy, koniec historii znasz sam, tak Kawasaki zawija dwójkę dzieciaków na start.'
|
|
!['Kiedy słuchasz serca nie opuszczaj głowy i pamiętaj żeby patrzeć pod nogi od podejścia zależy co zrobisz wszystkie drogi jednak prowadzą w dwie strony.'](http://files.moblo.pl/0/9/38/av65_93830_rapgmp.png) |
'Kiedy słuchasz serca, nie opuszczaj głowy i pamiętaj, żeby patrzeć pod nogi, od podejścia zależy co zrobisz, wszystkie drogi jednak prowadzą w dwie strony.'
|
|
|
|