' Za każdym razem , gdy wydaje mi się, że chociaż
trochę zaczynam mieć pewne rzeczy w dupie,
wszystko musi mi się rozpierdolić w drobny mak
i utwierdzić mnie w przekonaniu , że jednak nie ,
że nadal cierpię z tych samych powodów. '
i wiesz co , przyjęłabym te pieprzone oświadczyny od ciebie , tylko dlatego , żeby potem w spektakularny sposób zwiać sprzed ołtarza . w rewanżu za te wszystkie kłamstwa i przykrości z twojej strony.