 |
" Ty nie parz nam herbaty, to nie pora na smutki,
Zachowaj się jak trzeba i leć po skrzynkę wódki. " / CHADA
|
|
 |
Skończyłam z emocjami, skończyłam z szukaniem miłości. Skończyłam z zauroczeniami, z nieśmiałymi uśmiechami. Każdego dnia inny całuje moje usta, każdego dnia inny może złapać mnie za ręke - mi pasuje, zero uczuc, zero zobowiązań, zero bólu. Ale ze względu na to jak to brzmi, jak to wygląda - dziwką nie jestem. Jedynie zabijam w sobie wszystkie uczucia. Nie potrafię ich zabić tylko dla jednej osoby, dla tego, który siedzi tam gdzieś w pizdu daleko ode mnie, który kiedyś sprawił, że poczułam coś czego nigdy już nie zaznałam. Dla tego, który miał taki słodki smak ust, i takie cudowne oczy, które się wpatrywały w moje. Dla tego, który tak nie śmiało łapał moją rękę, który tak nie śmiało za pierwszym razem złączył nasze usta. Ale nie wmawiajcie mi, że to miłość. Powiedzcie, że to przejściowe i jutro wstane miejąc wyjebane nawet na niego... / podobnodziwka
|
|
  |
Karmiony nadziejami, chyba wcale wolę nie jeść...
|
|
 |
Wciąż do czegoś tęsknie, wciąż czegoś jest mi brak
Nasze słowa z tamtych lat
|
|
 |
|
Nigdy nie miałam i nie będę mieć łatwego charakteru. Zawsze będę wybuchowa i ciężka w obyciu. Zawsze będę się wściekać i trzaskać drzwiami. Przeklinać i upijać się do nieprzytomności. Nigdy nie będę trzepotać rzęskami, bo znam swoją wartość i poprzeczkę postawiłam znacznie wyżej niż na linii biustu./esperer
|
|
 |
Nie proszę o wybaczenie - nie proszę o łaskę. Proszę o śmierć - to jedyne czego pragnę.
|
|
 |
Bo największa odwaga to nie patrzeć za siebie.
|
|
 |
"(...) nie poddam się przez strach. Strach Cię spowalnia, nie pozwala Ci latać, a ja chcę latać, chcę się tym cieszyć i jeśli spadnę, podniosę się i pójdę dalej." /Anahi
|
|
 |
Możesz być nikim dla całego świata, pamiętaj dla niewielu jesteś całym światem.
|
|
 |
` Wiesz, cokolwiek się stanie - pieprz to. Nie przywiązuj się. Po prostu rób tak, żebyś była szczęśliwa, nawet jeśli ktoś odejdzie. ♥
|
|
 |
Tak bardzo chciałbym zabić złość, znaleźć spokój w sobie. Zdusić w głowie tę ciągotę do zbierania blizn./ Zeus
|
|
 |
staliśmy na balkonie boso i bez kurtek na okropnym mrozie, krzyczałam, że nie chcę żebyś mnie traktował w ten sposób, żebyś nigdy więcej nie odwracał się ode mnie. rozpłakałeś się, po raz pierwszy płakałeś przy mnie i patrząc mi w oczy mówiłeś, że jesteś chujowym chłopakiem, że nie zasługuję na to żeby mnie tak traktować, że nie możesz już patrzeć na to jak mnie ranisz i że cały czas przez Ciebie płaczę. w tym momencie ja się rozpłakałam, wzięłam Twoją twarz w dłonie i wycierając Ci kciukami łzy z policzków powiedziałam: nie ma nikogo lepszego i jeśli tak trzeba, to będę dla Ciebie cierpiała. ale nigdy nie rań mnie naumyślnie, nie wykorzystuj mnie.
|
|
|
|