 |
Jeśli jesteśmy pisani, to drogi kiedyś się przetną. // 2sty
|
|
 |
Nawet gdy odwróciły się ziomy. Pamiętaj, nie ma ludzi niezastąpionych. // 2sty
|
|
 |
Gdy osiągasz sukces sam, wszyscy chcą go opić,a gdy toniesz w gównie, patrzą jak się topisz, ludzie. // Bisz-Pekro
|
|
 |
Chce mieć otwarte oczy i nadal ludziom wierzyć. Już mam otwarte oczy, oni nadal nie są szczerzy. // Kubiszew
|
|
 |
Mamy różne miejsca zamieszkania, nazwiska i status. Łączy nas to, że każdy z nas ma jakąś słabość. // Sensi
|
|
 |
Nie umiem sprawić żeby wszyskto było dobrze, ale sprawie chociaż żeby było troche lepiej. // Kawu
|
|
 |
Wypijmy za lepsze jutro, choć może nie być go wcale. Oblejmy dzisiaj wódką, kogo obchodzi co dalej. // Kawu
|
|
 |
Nigdy nie możesz popełnić tego samego błędu dwa razy, ponieważ, za drugim razem to nie będzie błąd, a Twój wybór
|
|
 |
jeżeli nigdy nie spróbujesz czekolady, w życiu nie najdzie Cię na nią ochota. jeżeli nigdy nie będziesz dla niego ważna, Twoje serce nie zdechnie jak mucha na parapecie, kiedy nagle przestaniesz być.
|
|
 |
nie miało dla mnie znaczenia to, że nadal miałam na sobie piżamę, ani to, że mój rozmazany makijaż nadawał mi wygląd klauna. szłam przed siebie. do windy, gdzie na jednym z pięter wsiadł sąsiad z przerażeniem spojrzawszy na mnie, miałam wrażenie że dzwoni na pogotowie psychiatryczne, kiedy niechybnie obrócił się i zaczął stukać w klawiaturę telefonu zakrywając cały aparat. wysiadłam. lało jak z cebra, ale co to dla mnie. szłam, nie widząc niczego przed sobą, z trudnością otwierałam oczy zważając na litry wlewającego się deszczu w moje oczy. światła, to to. stanęłam, ale każde z aut nieudolnie mnie wymijało trąbiąc jak na frustratkę, którą rzeczywiście mnie sprawiłeś. więc położyłam się. jak zawsze, wtedy kiedy wbijałeś mi w serce kolejną szpilkę a ja chowałam się pod łożkiem zanosząc płaczem. tym razem wbileś mi nóż. tym razem położyłam się na ulicy. tym razem, nawet nie zdążyłam zapłakać.
|
|
 |
nie umiem żyć z nim, nie umiem żyć bez niego.
|
|
 |
prawdziwa miłość jest, wtedy gdy nawet się nie domyślasz dlaczego w ogóle jest.
|
|
|
|