 |
widzę zło i ulice przesiąknięte monotonią. czy to moje życie tylko czy to ludzka podłość?
|
|
 |
znałem przyjaciół którzy potrafili ranić, wykorzystując to że ktoś ufał im bez grani
|
|
 |
odbić od tych, dla których nic nie znaczysz, nie zatęsknisz za nimi, spróbuj a zobaczysz
|
|
 |
rok mija i mi chyba trochę przykro mimo, że kurwa nic w tym roku mi nie wyszło, czaisz?
|
|
 |
myślisz że będzie spoko? wątpie, nie obchodzi mnie co mówisz o mnie
|
|
 |
żeby tym razem zebrać się w sobie, i odwrócić to wybrać niewybraną wtedy drogę
|
|
 |
by uciec wyobraźnią w płodną wizję, i choćby w myślach podjąć niepodjęte decyzje
|
|
 |
wiem że dystans zawęża emocji spektrum, szczególnie gdy nas dzieli dwa tysiące kilometrów
|
|
 |
im większy interes tym większa butelka i tak wielu z nas zniewala wolność, którą mamy w rękach
|
|
 |
powątpiewam w Ciebie często
|
|
 |
keep calm and smoke weed everyday
|
|
|
|