 |
Złap mnie za rękę spędźmy noc pod gwiazdami
Tylko Ty i ja uśpieni lasu szumami
Pod nami dywan z trawy a niebo nad nami
Połączeni wspólnymi marzeniami
Totalnie różni a a jednak tacy sami
Mocno połączeni, połączeni odczuciami
To ten moment wyśniony wspólnymi snami
Nie namacalne jest to co jest między nami
|
|
 |
to absurdalnie proste, że w miłości za każde doładowanie dostajesz większego doła niż masz./majtax3
|
|
 |
czasami mam wrażenie, że przegrałam zakład, którego stawką byłeś ty. [s]
|
|
 |
słysząc dźwięk wiadomości : optymistka - to na pewno On napisał, że mnie kocha < 3. pesymistka - to na pewno On napisał, że mnie nienawidzi ;< realistka - no kur*a ! znowu wygrałam BMW ?!
|
|
 |
- mogę zadać ci kilka pytań ? - no, wal. - kochasz mnie ? - nastepne pytanie poproszę
|
|
 |
- mówiłam Ci już kiedyś, że Cię kocham? - nie. - uf, to dobrze.
|
|
 |
Lecz choćby oczy jej były na niebie, a owe gwiazdy w oprawie jej oczu, blask jej oblicza zawstydziłby gwiazdy.
|
|
 |
najważniejsza sztuka życia; uśmiechać się zawsze i wszędzie, nie żałować tego co było, i nie bać się tego co będzie.
|
|
 |
Pewnego dnia uczucia bawiły się w chowanego.Na początku ustaliły, że kryje miłość, więc zaczęła liczyć. Nadzieja schowała się w chmurach,Piękno w tafli wody, strach w dziupli w drzewie,skromność pod kamieniem, a szaleństwo w krzaku dzikiej róży. Miłość doliczyła do 100 i zaczęła szukać. Znalazła nadzieje,strach,piękno,skromność.. Ale gdy szukała szaleństwa jedna z gałązek dzikiej róży uderzyła ją w twarz i wykuła jej oczy. Szaleństwo czując się winnie obiecało, że zawsze będzie jej towarzyszyć.Od tej pory miłość jest ślepa a prowadzi ją szaleństwo.
|
|
 |
jak tam? - pozytywnie, miło, słodko, radośnie, szczęśliwie, optymistycznie, kolorowo, czarująco, fascynująco, niesamowicie, pięknie, bajecznie, doskonale, zachwycająco, najfajniej na świecie. - serio? - nie.
|
|
 |
najpierw podoba Ci się - tylko tyle. później zauważasz , że obchodzi Cię to z kim gada , jakie ma koleżanki. kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny - chociaż jeszcze wypierasz się , że pod żadnym pozorem On Ci się nie podoba. w końcu przyznajesz przyjaciółce - zauroczenie. trwa to dość długo. jest oglądanie się za Nim na ulicy, śledzenie Jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. w końcu zaczynasz czuć , że serce inaczej pyka - kochasz Go, ale udajesz przed sobą , że to nie prawda. bo przecież jesteś zimną i bezuczuciową panienką. po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie , że Go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez Jego widoku. cały ten proces tylko po to , by później się dowiedzieć jak bardzo On kocha inną ..
|
|
|
|