 |
blondynka modli się do Pana Boga: "Panie Boże, spraw bym była jeszcze większą idiotką niż jestem". na to Bóg: "niestety kochana, mężczyzny to ja z Ciebie nie zrobię!" [n]
|
|
 |
kiedy o nim pomyślałam, wszedł na gadu - zbieg okoliczności? napewno. [s]
|
|
 |
z moimi, rzeka. trzymcie kciuki żeby mnie nie utopili. < 3
|
|
 |
'' ty jesteś inna niż wszystkie dziewczyny '' - wtedy myślałam, że uważa mnie za wyjątkową. teraz tak sobie myślę, że twierdził, że jestem bardziej głupsza od wszystkich, które znał. [lmlm]
|
|
 |
- tęskniłaś? - nie. - aha... trudno.. - Skarbie. Ja nie tęskniłam, ja prawie umierałam bez Ciebie! [lmlm]
|
|
 |
niedawno powiedziałam, że najbardziej na świecie nie rozumiem tych głupich funkcji z matmy. dzisiaj zmieniłam zdanie: najbardziej nie rozumiem Ciebie! [lmlm]
|
|
 |
moja miłość do Ciebie zamieniła się w nienawiść. słodką nienawiść. [lmlm]
|
|
 |
jesteś trudny jak zadanie z matematyki czy język chiński. /happylove
|
|
 |
kocham Cię najbardziej ... abo nie, nie kocham. [s]
|
|
|
|