 |
Wpierdalamy się w związki, które nie mają racji bytu. Sypiamy w łóżkach osób, z którymi nie chcemy mieć nic wspólnego. Nad ranem nie chcemy mieć nic wspólnego nawet ze sobą. Całujemy się, nie dając od siebie nic więcej poza gęstą śliną. Dokładnie to samo otrzymujemy w zamian. Piszemy, że tęsknimy, choć sami nie wiemy, za czym i czy tęsknimy naprawdę. Nie mamy nic więcej, ale wcale nie przeszkadza nam to we wmawianiu sobie, że to wszystko nosi metkę “Miłość”. A potem zrywamy, nienawidzimy i chcemy zapomnieć. Na wszystkim, co zdawało się być tak prawdziwe zaczynają pojawiać się odrosty.
“Co ja w niej widziałem?”, “jaaa jeeebię, gdzie ja miałam oczy…“. Nie znam nikogo, kto choć raz nie wypowiedziałby tych słów.
|
|
 |
Dziewczyno, masz więcej lat i mniej czasu. Nie mozesz być zbyt dobra.
|
|
 |
Dwie planety po różnych stronach ziemi mają dwa obce języki, lecz tak bardzo siebie pragną.
|
|
 |
Dziwna rzecz, jak mnie to wszystko mało obchodzi.
|
|
 |
Tak trudno jest być dobrym dla świata, który przez całe życie darzył nas wyłącznie nienawiścią.
Tak trudno jest widzieć dobro w świecie, który zawsze budził w nas strach.
|
|
 |
Rozbierz się, zdejmij wszystko, zdejmij skórę, teraz chcę Twojej duszy...
|
|
 |
Ale temu uśmiechowi nie można było się oprzeć. Ten uśmiech mógłby wygrywać wojny i leczyć raka.
|
|
 |
"W życiu pojawiają się sytuacje takiego stresu i zamętu, że człowiek ma tendencję, aby skryć się w pierwszych z brzegu ramionach.
Na ogół okazuje się, że nie są to te ramiona, które powinny przytulić."
|
|
 |
Nie jestem typem który kupuje kwiaty na randki. Sama kup se czekoladki, ja musze kupić fajki.
|
|
 |
"Często pierwsze razy to te razy ostatnie. Stojąc na rozdrożu, mówię po cichu pacierz. Ty mów co chcesz, ja Cię więcej nie zobaczę.."
|
|
 |
I może moglibyśmy teraz pijąc wódkę w plastikowych kubkach oglądać wschód słońca nad Bałtykiem. Moglibyśmy,ale przeszkodziły nam w tym nasze do cna brudne charaktery i blizny o których się milczało za bardzo.
|
|
 |
A jeśli obniżyłem loty, to dla żartów.
|
|
|
|