 |
"Jesteś najpiękniejszą kobietą, jaką kiedykolwiek widziałem. Twoje włosy, twoje oczy, twoje usta, twoje ciało, do którego jeszcze się nie przyzwyczaiłaś, to, jak chodzisz, uśmiechasz się, śmiejesz, to, jak policzki ci się zapadają, kiedy jesteś wściekła albo zdenerwowana, to, jak powłóczysz nogami, kiedy jesteś zmęczona. Każdy twój szczegół jest piękny. […]
Kiedy cię widzę, Świat się zatrzymuje. Zatrzymuje się i wszystko, co mi zostaje, to ty i moje oczy, które się w ciebie wpatrują. Nie ma nic więcej. Nie ma hałasu, nie ma innych ludzi, nie ma myśli ani zmartwień, i to piękne miejsce, i jesteś tylko ty. Tylko ty i moje oczy, które się w ciebie wpatrują. "
Milion małych kawałków - J. Frey
|
|
 |
"A z drugiej strony - przecież każdy zawsze musi dostać swoje od życia, tak czy nie? Jasne. Raz, prosto w nos. Raz, w oko. Raz poniżej pasa i gleba, a sędziego nie ma, bo właśnie wyskoczył sobie na hot doga. Tylko że ci, których się kocha, potrafią nas zranić najmocniej, a do tego pokazać innym jak to się robi. Zdolność do zadawania bólu to największa siła miłości."
- S. King "Ręka mistrza"
|
|
 |
"Każda droga w pewnym momencie się rozwidla, wybieramy różne drogi, myśląc, że kiedyś się spotkamy. Widzisz jak ktoś coraz bardziej się oddala, to nic, jesteśmy dla siebie stworzeni, w końcu się spotkamy."
Trzy metry nad niebem
|
|
 |
'..Póki żyje na zawsze tylko twój
Szeptał czule jej do ucha, ale czy to czuł
Ona wniebowzięta w błękitnej sukience
Czuła że to ten jemu odda nawet serce
Splecione ręce, spokój, dom, rodzina
Dają sobie rade ona marzy dać mu syna..'
|
|
 |
'..Niedostępna jak śnieg tego lata
Padał deszcz gdy kłamała że kocha go jak brata
Niespełniona miłość w jego oczu toni
Słona przelana kropla pocałunkiem dla jej dłoni
Zrozumiała że nie umie się już bronić..'
|
|
 |
'..Samotne wieczory, ból na twarzy w oknie
Błękitna sukienka raz po raz słono moknie
Przecież obiecał jej ale kiedyś z rana
Gdy wróciła po klucze on za inną klęczał na kolanach
To koniec, to tragedia, to dramat
Boże wybacz mi, wyszlochała kiedy stała nad przepaścią
Spadający liść, dryfujący w otchłań aby na wieki zasnąć..'
|
|
 |
'..On ma tego dość, on tego nie wytrzyma
Bo ciągnie go ulica, kusi go inna dziewczyna..'
|
|
 |
'..Znali się od małolata, on ciągle za nią latał
Żywiła go uczuciem, lecz nie trawił go jej tata..'
|
|
 |
Zrozumiałam, jak bardzo można się pomylić, patrząc ludziom w oczy.
|
|
 |
Paradoks tkwi w tym, że znasz mnie jak nikt, a uwierzyłbyś w najgorszą plotkę na moj temat.
|
|
 |
Wiem, że jestem chamska, bo już nie raz przez swój charakter straciłam to, co było dla mnie ważne.
|
|
 |
Ona zrozumiała, że musi o nim wkońcu zapomnieć. On gdy zobaczył ją z innym poczuł, że tęskni.
|
|
|
|