  |
` pierwszy raz od roku pomalowałam paznokcie więc wiem co to drastyczne zmiany, suko. / abstractiions.
|
|
  |
` w momencie naszego spotkania i zaczęcia rozmowy o naszych rodzinach. W końcu pamiętam jaka byłam idealna dla jego sióstr i mamy. Pamiętam jak potrafiłam od rana do wieczora siedzieć u jego siostry i gadać o najróżniejszych pierdołach. Pamiętam jak na urodzinach jego mamy, ona bardziej czekała na mnie niż na niego. Pamiętam jak razem z nią śmiałam się z jego nieporadności bo z obydwiema rękami w gipsie, nie potrafił się sam wykąpać. Teraz te osoby są dla mnie tak samo ważne , a on dziś wypowiadając zdanie "gdyby moja siostra usłyszała, że do siebie wróciliśmy, wyprawiłaby w Holandii imprezę. Miałaby co opijać" , wywołał we mnie wewnętrzny uśmiech. / abstractiioons.
|
|
  |
` pierwszy raz w życiu nie wiem co czuję. Pierwszy raz mam coś w stylu cholernej bezsilności w sercu. Nie wiem jak poukładać w sobie myśli, a jeszcze trudniej jest z uczuciami. Sama siebie nie rozumiem i sama myślę, że jestem skończoną idiotką. / abstractiions.
|
|
  |
` nie wiem co robić. Obecnie, jak na złość nawet hasło do wysłania smsa z bramki układa się w jego imię. / abstractiions.
|
|
  |
` nie wiem co on teraz robi, chyba pije. Ja właśnie wróciłam do domu. Jestem po rozmowie z facetem, za którego kiedyś byłam w stanie zabić. Nie rozumiem dlaczego te wszystkie uczucia do mnie powracają. Nie rozumiem dlaczego będąc z kimś kto na prawdę kocha mnie najmocniej na świecie, ja chcę czegoś innego. Dlaczego moje serce chce powrotu do tamtych momentów, a rozum aż wrzeszczy i mówi, że mam przez to przejść i zostawić to tak jak jest. Jeśli ktoś byłby w stanie mi to wytłumaczyć to chętnie bo ja osobiście nie ogarniam. / abstractiions.
|
|
 |
Bywa tak, że kochamy zbyt mocno, że to co czujemy, zamiast uskrzydlać, zwyczajnie nas uśmierca. Pusta otchłań. Tkwimy w czymś, nie będąc do końca pewnym niczego. Poranki stają się szare i monotonne, a noce tak bolesne, jak nigdy wcześniej. Marne szczegóły, szczęście zbite na milion kawałków, pozorne marzenia przestają napędzać bieg, nagle jakby upadasz. Spadasz wciąż w dół, nie potrafisz już inaczej, nie potrafisz zrobić już nic, bo bez choćby jednego sensu dla serca, granice końca stają się coraz bliższe. / Endoftime.
|
|
hehz dodał komentarz: do wpisu |
4 listopada 2012 |
 |
ciężki horror pomieszany z porno.
|
|
  |
Boję się jutra i dnia za miesiąc. Tego za rok też się boję. Boję się tego zła, które kryje się pod tymi literkami, przeważnie od 1 do 30,31. Boję się każdej chwili. W końcu kto mnie obroni przed tym cholernym światem skoro Ciebie już nie ma? /abstractiions.
|
|
|
|