 |
ej, dlaczego znowu gapisz się w okno? czy ktoś ma przyjść, na kogo czekasz tą nocą Ty? jakie nadzieje lokujesz w tym świecie, po co.. utracisz dni na marzenia w ciągłej walce o coś.
|
|
 |
ale siebie widzę lepiej w Twych oczach, niż w lustrze.
|
|
 |
wciąż żyje szybko i nie patrzę na zakręty, tak często się gubię i wypuszczam z rąk szczęście.
|
|
 |
czasem chciałabym umieć być suką, wszystko, co było puścić z dymem, pierdolić cały ten sentyment.
|
|
 |
wydawało się jej, że zdążyła otrząsnąć się z takich bzdur, jak zauroczenie i miłość. chciała tylko czasem z kimś wyjść wieczorem, czuć że jest dla kogoś ważna i komuś potrzebna.
|
|
 |
możesz powiedzieć o mnie że jestem szmatą. nie odwdzięczę Ci się tym samym. uśmiechnę się tylko ironicznie i zapytam: co w związku z tym?
|
|
 |
czasami nad ranem, ciągle jeszcze pijana, budziłam się, drżąc z zimna, i musiałam pójść do łazienki. wracając, widziałam swoje odbicie w lustrze. policzki poorane ciemnymi strużkami resztek po makijażu. czerwone plamy zaschniętego wina, rozlanego na moje piersi, gdy ręce trzęsły mi się od łkania lub gdy byłam już tak pijana, że rozlewałam wino, podnosząc kieliszek do ust. włosy przyklejone do czoła i szyi. i gdy widziałam to odbicie w lustrze, dostawałam ataku nienawiści i pogardy do siebie, do niego, do nas..
|
|
 |
owszem, miała wspomnienia, ale wspomnień nie można dotknąć, poczuć ani przytulić. nigdy nie były dokładnie takie jak tamta chwila, a z biegiem czasu nieubłaganie bladły.
|
|
 |
sama nie wiem, czy jest mi przykro, że to wszystko się stało, czy może czuję ulgę, że to już za mną, że już to przeżyłam? ludzi traci się czasem z rozsądku, który celowo mija się z naszą wolą. jak ktoś rozrywa serce, to się odchodzi nie dlatego, ze się chce, ale po to by zatamować krwawienie. bo krew na odległość krzepnie znacznie szybciej. złych słów zapomnieć się nie da, ale da się zapomnieć o tym kto je wypowiedział. ciekawe ile razy pomyślałeś o tym, ze jednak źle się stało? ja wiele, ale zawsze wtedy przypominałam sobie i uświadamiałam, że tęsknie, nie za tą osobą, którą teraz jesteś, ale za tą którą kiedyś byłeś. patrząc na zdjęcia, też tęsknie, za tym dobrym 'dawniej'. ale nie chce wracać do przeszłości, zbyt częste wycieczki w miejsca w których byliśmy razem, mogą uszkodzić mój długo wypracowywany spokój wewnętrzny. nigdy nawet nie będę miała okazji, powiedzieć Ci , jak strasznie Cię nienawidziłam, wtedy, z każdą łzą, coraz mocniej. ale myślę, że wiesz. obyś wiedział.
|
|
 |
monotonnie mija kolejna chwila,
zegar spogląda jakby chciał nas pozabijać!
|
|
 |
wiem jedno, nawet kiedy statek będzie pędził do dna,
będę walczył, patrz mi w oczy, kurwa nigdy się nie poddam.
płacimy hajs za haj, ten naturalny jest za darmo,
za słowa i za emocje mamy raj na własność.
|
|
 |
kobieta patrzy w oczy i mówi cenię Twoją moc, to jak działasz na ludzi i jeszcze coś,
mogą nienawidzić, mogą kochać Cię za wiersze, ale nikt z nich nigdy nie przejdzie obojętnie!
|
|
|
|